Kłopoty Jeleny Dokić zaczęły się już w trakcie kariery. Ojciec i zarazem trener zawodniczki niszczył jej życie. Dokić była tenisistką z dość znaczącymi osiągnięciami, do których można zaliczyć m.in. pólfinał Wimbledonu. Niestety kłopoty osobiste pchnęły ją do próby samobójczej. W 2018 roku zakończyła karierę.
W ostatnich latach Dokić mierzy się z kolejnymi problemami. Jednym z nich jest duży wzrost wagi ciała. To z kolei sprawia, że w mediach społecznościowych wylewa się na nią hejt. W 2022 roku została reporterką podczas Australian Open i przeprowadza wywiady z zawodnikami. W tym sezonie pełni taką samą rolę, lecz demony wciąż nad nią krążą.
Dokić opublikowała wymowny i bardzo długi wpis na Instagramie. Jest on związany z ostatnimi atakami na jej osobę. Niektórzy internauci pytali się m.in. dlaczego tyle waży. Pisali również, że powinno być jej wstyd.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
"Powiem wam, co się stało - znajduję drogę, by przetrwać i walczyć. I naprawdę nie ma znaczenia, co robię, bo rozmiar nie powinien mieć znaczenia. Uprzejmość i bycie dobrym człowiekiem mają znaczenie. Nie dotyczy to osób, które znęcają się nade mną i innymi" - podkreśliła reporterka Eurosportu.
"W waszym przypadku liczy się zastraszanie i zawstydzanie w internecie. To się liczy, bo ci z was, którzy to robią, są po prostu złymi i podłymi ignorantami. Ja mogę być i będę w dobrej formie dla siebie i mojego zdrowia, ale wy nie będziecie lepszymi ludźmi. Waga się zmienia, a źli ludzie pozostają źli" - dodała.
Dokić podkreśliła również, że jest na tym świecie dla wszystkich prześladowanych i zawstydzanych. Zamierza głośno mówić o hejcie, który się wylewa w internecie. Nie chce natomiast ujawniać tożsamości osób, które ją obrażają.
"Kocham was wszystkich, nawet trolle, bo dajecie mi motywację i inspirację do tego co robię i do walki z ludźmi takimi jak wy" - zakończyła była tenisistka.
Pod jej obszernym postem pojawiło się sporo komentarzy. Dokić otrzymała potężną falę wsparcia i oby tak było cały czas.
Czytaj także:
Rywalka Linette zabrała głos. Tak nazwała grę Polki