Demonstracja siły Novaka Djokovicia. Serb w półfinale i z wyrównanym rekordem Australian Open

PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / James Ross / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković nie dał szans Andriejowi Rublowowi w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych Australian Open. Tym samym Serb wyrównał rekord liczby wygranych meczów z rzędu w wielkoszlemowym turnieju w Melbourne.

Novak Djoković pewnie zmierza po triumf w Australian Open. Poza meczem II rundy z Enzo Couacaudem, w którym stracił seta, Serb gładko odprawia kolejnych rywali. Wysokie zwycięstwo odniósł też w środę, gdy w ćwierćfinale rozbił 6:1, 6:2, 6:4 Andrieja Rublowa.

Djoković od początku meczu narzucił własne warunki i dominował na korcie. Pierwsze przełamanie, przy stanie 2:1, podarował mu jednak rywal, popełniając podwójny błąd serwisowy. W szóstym gemie, po skutecznym ataku z forhendem, Serb dołożył kolejnego breaka, następnie zakończył pierwszego seta.

Druga partia miała identyczny przebieg. Rublow starał się jak najmocniej uderzać z forhendu i szukał zagrań kończących, ale Djoković demonstrował swoją siłę. Belgradczyk wykazywał się szybkością, zwinnością i umiejętnością przechodzenia z obrony do ataku. W tej odsłonie znów dwukrotnie przełamał przeciwnika.

Wyjście na prowadzenie 2-0 w setach nie rozluźniło Djokovicia. Wręcz przeciwnie - trzecią partię rozpoczął od przełamania. Wówczas nieco spuścił nogę z gazu, skoncentrował się na wygrywaniu gemów przy swoim podaniu i doprowadził mecz do końca.

W ciągu 123 minut gry Djoković zaserwował 14 asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał pięć z 14 break pointów, posłał 32 uderzenia wygrywające, popełnił 21 niewymuszonych błędów i łącznie zdobył 105 punktów, o 30 więcej od Rublowa.

35-letni Djoković 44. raz w karierze awansował do wielkoszlemowego półfinału (lepszy pod tym względem jest jedynie Roger Federer - 46). W 1/2 finału Australian Open zameldował się po raz dziesiąty, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów, za plecami Federera (15) i Jacka Crawforda (11).

Pokonując w środę Rublowa, Djoković wygrał 26. mecz z rzędu w Australian Open i dzięki temu wyrównał rekord turnieju należący dotychczas do Andre Agassiego (lata 2000-04). Ostatnią porażkę w Melbourne Serb poniósł w 2018 roku, gdy przegrał z Hyeonem Chungiem.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

O finał, w piątek, rozstawiony z numerem czwartym Djoković zmierzy się z Tommym Paulem. Będzie to pierwszy pojedynek pomiędzy tymi tenisistami.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 76,5 mln dolarów australijskich
środa, 25 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 4) - Andriej Rublow (5) 6:1, 6:2, 6:4

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (7)
avatar
tedy00
25.01.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a już myślałęm że ambasador ukrainy rzucił sie na gościa z literą Z z siekierą 
avatar
tedy00
25.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
może być im mistrzem ale go nie lubię 
avatar
W0jtech
25.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Taka ciekawostka o mistrzu - prócz tego że nie bierze udziału w eksperymentach to jest na diecie bezglutenowej, stosuje też ćwiczenia oddechowe Hofa Wima - warto sobie to wygooglować i zrobić - Czytaj całość
avatar
W0jtech
25.01.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słuchajcie, nie można komentować koszulki z literą Z bo wpadnie policja i zamknie do więźnia na 5 lat z art. 117. Ukry niech sobie dadzą na wstrzymanie - ważne że Djokowic jakoś przeżył mimo że Czytaj całość
avatar
12 min
25.01.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Co to za wiadomość?nic ciekawego,wiadomością dnia jest facet w koszuli z literą Z na tle Djokowicia,podobno ambasador Ukrainy domagał się by unieważnić turniej,bo za trendy w modzie i zachowani Czytaj całość