Sloane Stephens (WTA 50) w Charleston triumfowała w 2016 roku. Jej pierwszą rywalką w 50. edycji turnieju była Louisa Chirico (WTA 165). Amerykanka pokonała swoją rodaczkę 3:6, 6:1, 6:2. W ciągu godziny i 44 minut była trzecia singlistka rankingu wywalczyła 37 z 49 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała pięć z siedmiu break pointów.
Stephens jest mistrzynią US Open 2017. W II rundzie dojdzie do starcia wielkoszlemowych triumfatorek. Rywalką Amerykanki będzie Wiktoria Azarenka, która dwa razy wygrała Australian Open (2012, 2013). Bilans meczów tych tenisistek to 4-3 dla Stephens.
Anhelina Kalinina (WTA 30) przegrała 6:7(6), 4:6 z Anną Kalinską (WTA 70). W pierwszym secie Ukrainka roztrwoniła prowadzenie 3:0. W 12. gemie zmarnowała dwie piłki setowe. W trwającym godzinę i 59 minut meczu miało miejsce 11 przełamań, z których sześć uzyskała Kalinska.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje
Mecz Sofii Kenin (WTA 142) z Alaksandrą Sasnowicz (WTA 49) dwa razy był wznawiany po deszczowej przerwie. Ostatecznie nie udało się go dokończyć. We wtorek tenisistki wrócą do rywalizacji przy prowadzeniu Amerykanki 3:0 w trzecim secie.
We wtorek rywalkę pozna Magda Linette. Wyłoni ją spotkanie Anny-Leny Friedsam z Warwarą Graczewą.
Credit One Charleston Open, Charleston (USA)
WTA 500, kort ziemny, pula nagród 780,6 tys. dolarów
poniedziałek, 3 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Anna Kalinska - Anhelina Kalinina (Ukraina, 11) 7:6(6), 6:4
Sloane Stephens (USA) - Louisa Chirico (USA, Q) 3:6, 6:1, 6:2
Sofia Kenin (USA, WC) - Alaksandra Sasnowicz 6:1, 6:7(5), 3:0 *do dokończenia
Czytaj także:
Idze odpisano 1000 punktów. Zobacz, jak teraz wygląda ranking WTA
Długi bój Katarzyny Kawy z finalistką Wimbledonu. Rozstrzygnął trzeci set