Niemcy poszli o krok dalej. Iga Świątek ma o co walczyć

Łukasz Witczyk 17 Kwietnia 2023, 13:21

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

• Iga Świątek powraca do rywalizacji. Sprawdź sytuację w rankingu WTA

Do tego Iga Świątek w Stuttgarcie będzie bronić tytułu wywalczonego przed rokiem. Wtedy to organizatorzy dla triumfatorki przygotowali nie tylko 400 tysięcy euro premii, ale też luksusowe auto. Było nim Porsche Taycan GTS Sport Turismo, które kosztuje ok. 700 tys. złotych. W tym roku nagroda jest jeszcze więcej warta.

Władze WTA Stuttgart poinformowały, że na zwyciężczynię turnieju czeka Porsche Taycan S Sport Turismo. Napędzany energią elektryczną samochód warty jest ok. 850 tys. złotych.

Jego osiągi są niesamowite. Auto rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 2,8 sek, a prędkość maksymalna to 260 km/h. Gra toczy się zatem o bardzo wysoką stawkę. Zdjęcia luksusowego auta można zobaczyć poniżej.

Jako rozstawiona z "jedynką" Świątek otrzymała wolny los w I rundzie turnieju Porsche Tennis Grand Prix 2023. Jej przeciwniczką w 1/8 finału będzie Chinka Qinwen Zheng lub Amerykanka Alycia Parks, która w niedzielę przegrała w finałowej fazie dwustopniowych eliminacji, ale weszła do drabinki jako "szczęśliwa przegrana".

Czytaj także:
Kolejne roszady w elicie. Hubert Hurkacz nie będzie zadowolony
Przełomowy sukces Andrieja Rublowa. "Nareszcie"