W całym spotkaniu, które trwało dwie godziny i 16 minut, Odesnik wykorzystał sześć z 11 break pointów oraz wygrał 70 proc. piłek przy swoim pierwszym podaniu. Zaserwował siedem asów. Amerykanin obronił też jedną piłkę meczową.
- W meczu było wiele zmian, dwukrotnie miałem przewagę przełamania w pierwszym secie, ale cały czas walczyłem, mimo że go przegrałem - mówił Odesnik. - Byłem dzisiaj silny psychicznie i zostałem z tym przez cały mecz. Kiedy obroniłem piłkę meczową przy 4:5 i moim podaniu w drugim secie czułem, że on staje się trochę zmęczony i zdołowany i ja mogłem podnieść poziom swojej gry.
Dla 23-letniego Odesnika, który w Moskwie gra po raz pierwszy, to pierwsze zwycięstwo w ATP World Tour od sierpnia, gdy doszedł do trzeciej rundy w Waszyngtonie. Amerykanin znacznie lepiej sobie ostatnio radził w Challengerach osiągając w zeszłym miesiącu finały w Tulsa i Oklahomie.
28-letni Hanescu, który w sierpniu doszedł do trzeciej rundy w New Haven, poniósł piątą kolejną porażkę w pierwszej rundzie. - Nie grałem dzisiaj zbyt dobrze, nawierzchnia była wolniejsza niż w zeszłym tygodniu (w Szanghaju) i walczyłem przystosowując się do tego. W tym momencie nie miała zbyt wiele pewności siebie. W ostatnich kilku tygodniach przegrywałem w pierwszych rundach z czołowymi zawodnikami (w Pekinie z Novakiem Djokovicem, w Szanghaju z Robinem Soderlingiem - przyp. red.), ale mam nadzieję, że znowu odnajdę swój rytm.
Kolejnym rywalem Odesnika będzie kwalifikant z Kazachstanu Michaił Kukuszkin (ATP 157), który wykorzystał sześć z 18 break pointów i po blisko 2,5-godzinnym boju pokonał Fabio Fogniniego (ATP 57) 6:4, 5:7, 6:4. 21-latek z Astany był lepszy o jedno przełamanie (Włoch wykorzystał wszystkie pięć break pointów). Kukuszkin zrewanżował się Fogniniemu za porażkę poniesioną w kwalifikacjach do tegorocznego French Open.
Z turniejem pożegnał się reprezentant gospodarzy Igor Andriejew (nr 4), który przegrał z Robbym Gineprim (ATP 92) 3:6, 7:6(9), 6:7(1) po ponad 2,5-godzinnym maratonie.
Janko Tipsarevic (nr 6) w ciągu jednej godziny i 24 minut uporał się z Austriakiem Danielem Koellererem (ATP 55) zwyciężając 6:4, 6:3. Serb zaserwował 10 asów, wygrał w sumie 28 z 31 piłek przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystał trzy z czterech break pointów. Tenisista z Belgradu, który na początku października wygrał challengera w Mons, na starcie Kremlin Cup pojawił się po raz czwarty. Najlepiej wypadł w 2007 roku, gdy doszedł do półfinału przegrywając z Nikołajem Dawidienką.
Kończący po tym sezonie karierę Fabrice Santoro (nr 7) pokonał 18-letniego Andrieja Kuzniecowa (ATP 413) 4:6, 6:2, 6:2 broniąc ośmiu z 11 break pointów. Francuz miał dziewięć okazji na przełamanie serwisu Rosjanina i wykorzystał sześć z nich.
Blisko 37-letni Santoro w Moskwie gra po raz dziewiąty. Dwukrotnie udało mu się dojść do półfinału: w 2006 (przegrał z Nikołajem Dawidienką) i 2008 roku (uległ Igorowi Kunicynowi). Francuz, ćwierćfinalista Australian Open 2006, już od lipcu nie potrafi odnieść dwóch kolejnych zwycięstw. Wtedy to doszedł do półfinału w Newport.
O miejsce w ćwierćfinale francuski weteran powalczy z kwalifikantem z Ukrainy Sergijem Stachowskim (ATP 110), który rozbił grającego z dziką kartą Rosjanina Michaiła Birjukowa (ATP 1156) 6:0, 6:2 broniąc trzech break pointów i samemu wykorzystując pięć z ośmiu okazji na przełamanie serwisu rywala.
Andriej Gołubiew (ATP 61) pokonując Martina Vassallo Arguello (nr 8) 7:5, 6:3 przerwał fatalną serię siedmiu porażek z rzędu, która rozpoczęła się w sierpniu w Montrealu. Reprezentant Kazachstanu przegrał wtedy w drugiej rundzie ze Stanislasem Wawrinką.
Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dol.
wtorek, 20 października 2009
I runda gry pojedynczej:
Wayne Odesnik (USA) - Victor Hanescu (Rumunia, 2) 5:7, 7:5, 6:4
Robby Ginepri (USA) - Igor Andriejew (Rosja, 4) 6:3, 6:7(9), 7:6(1)
Janko Tipsarevic (Serbia, 6) - Daniel Koellerer (Austria) 6:4, 6:3
Fabrice Santoro (Francja, 7) - Andriej Kuzniecow (Rosja, WC) 4:6, 6:2, 6:2
Andriej Gołubiew (Kazachstan, Q) - Martin Vassallo Arguello (Argentyna, 8) 7:5, 6:3
Sergij Stachowski (Ukraina, Q) - Michaił Birjukow (Rosja, WC) 6:0, 6:2
Michaił Kukuszkin (Kazachstan, Q) - Fabio Fognini (Włochy) 6:4, 5:7, 6:4
Christophe Rochus (Belgia) - Marc Gicquel (Francja) 7:5 i krecz (ból gardła)
Marcel Granollers (Hiszpania) - Nicolas Kiefer (Niemcy, Q) 6:4, 1:0 (ból pleców)
I runda gry podwójnej:
Frantisek Cermak / Michal Mertinak (Czechy/Słowacja, 1) - Fabrice Santoro / Michaił Jużnyj (Francja/Rosja) 7:6(6), 7:5
Eric Butorac / Rajeev Ram (USA, 2) - Igor Kunicyn / Marat Safin (Rosja) 6:2, 6:4