"Przez kilka dni Iga zaczęła gwiazdorzyć". Ojciec Świątek tak to rozwiązał
O tym, jak ważny dla Igi Świątek jest jej ojciec, wiadomo nie od dzisiaj. To właśnie on pomógł liderce światowego rankingu "zejść na ziemię" po zdobyciu pierwszego wielkoszlemowego tytułu.
Polska tenisistka zabłysnęła na kortach w 2018 roku, kiedy to zwyciężyła w dwóch juniorskich, wielkoszlemowych turniejach. Mowa o Wimbledonie w grze pojedynczej, a także French Open w grze podwójnej w parze z Catherine McNally.
Sukcesy w tak młodym wieku mogą zgubić i trzeba być niesamowicie dojrzałym oraz mocnym mentalnie. Iga Świątek miała w tym czasie jednak ogromne wsparcie swojego taty, który pomógł jej "zejść na ziemię".
- Kiedy Iga w 2018 roku zdobyła pierwszy juniorski tytuł wielkoszlemowy, to mam wrażenie, że jej się wydawało, iż osiągnęła już swój szczyt. Wtedy przez kilka dni zaczęła bujać w obłokach i, mówiąc żartobliwie, trochę gwiazdorzyć. A przecież musiała wrócić do treningów. Wtedy odbyliśmy dosyć poważną rozmowę, musiałem trochę ją ściągnąć na ziemię, że ten sukces, co prawda spory, to tak naprawdę dopiero początek i jeszcze wiele może w przyszłości osiągnąć - wyjawił Tomasz Świątek w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.
Iga Świątek przebywa obecnie w Paryżu i walczy o swój trzeci w karierze triumf w Rolandzie Garrosie. Polka French Open rozpoczęła od wygranej z Cristiną Bucsą (---> RELACJA). Jej następną rywalką będzie Claire Liu. Spotkanie odbędzie się w najbliższy czwartek.
Czytaj także:
Sponsor zaskoczył Igę Świątek. Co za prezent!
Iga Świątek świętuje urodziny. Tak podziękowała za życzenia
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online (link sponsorowany)