Iga Świątek pozostaje w grze o obronę tytułu w Paryżu. W czwartek nie miała większych problemów z wyeliminowaniem Amerykanki Claire Liu.
23-latka tylko w pierwszym secie postawiła nieco trudniejsze warunki liderce światowego rankingu.
Pełnię swoich możliwości Iga Świątek pokazała przy piłce setowej w pierwszej partii. Podawała Liu. Później Amerykanka próbowała wyrzucić rywalkę poza kort.
Świątek bez problemu dobiegła do piłki, zagrała fenomenalny bekhend po prostej. Liu nie była w stanie nawet ruszyć do tej akcji.
Raszynianka została nagrodzona owacją. W drugim secie dostała skrzydeł i nie straciła ani jednego gema do końca spotkania.
Czytaj także:
- Pewny awans Igi Świątek. Amerykanka rozbita w drugim secie
- Iga Świątek kroczy w Rolandzie Garrosie. Z kim zagra następny mecz?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"