Mocne słowa o kobiecym tenisie. "Mam nadzieję, że mentalność ludzi się zmieni"

PAP/EPA / Na zdjęciu: Ons Jabeur
PAP/EPA / Na zdjęciu: Ons Jabeur

Ons Jabeur wystosowała mocny apel. Nie spodobało jej się to, że ludzie krytykują kobiece mecze tenisa... bez ich oglądania. - Czas zmienić ten pogląd. Jak można oceniać mecz kobiet, nie oglądając go? - przyznała.

W tym artykule dowiesz się o:

Tunezyjka nie przebierała w słowach podczas spotkania z dziennikarzami przy okazji turnieju Roland Garros. Nie może bowiem zrozumieć zachowania pewnych ludzi względem tenisistek.

- Czas zmienić ten pogląd, bo myślę, że ludzie nie oglądają wielu meczów kobiet, tylko oceniają, że to będzie okropny mecz, ale tak nie jest - stwierdziła Ons Jabeur.

- Istnieje wiele niezwykłych pojedynków. My kobiety ciężko trenujemy, pracujemy i gramy niezwykłe mecze - dodała.

Jabeur przyznała, że spotyka wiele osób, które nie widziały meczu kobiet, ale je oceniali. I w jej opinii mocno mijali się ze swoją opinią.

- Jak można oceniać mecz, nie oglądając go? Mam nadzieję, że mentalność się zmieni i ludzie dadzą szansę wszystkim kobietom, które codziennie walczą - oznajmiła.

- Jesteśmy uczciwe, dajemy z siebie wszystko. Poświęcamy się, czego nie robi wielu mężczyzn w tourze. Musimy wszystko zaplanować w naszym życiu zawodowym. Czas zmienić tę wizję - zakończyła.

Jabeur - rozstawiona z numerem siódmym - swój kolejny mecz na Roland Garros 2023 rozegra w poniedziałek 5 czerwca. Jej rywalką w IV rundzie będzie Amerykanka Bernarda Pera.

Zobacz także:
Legendarny sportowiec zwrócił się do Sabalenki. "To tylko twoja decyzja"
Roland Garros. Tenisistka zdyskwalifikowana. Zobacz, co zrobiła

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty