Druga rywalka Magdaleny Fręch w turnieju WTA w Nottingham zostanie wyłoniona w meczu Alycii Parks z Stanów Zjednoczonych i Lin Zhu z Chin. Tenisistka z Azji jest rozstawiona w imprezie w Wielkiej Brytanii z numerem ósmym.
Fręch rozpoczęła część sezonu na kortach trawiastych właśnie w Nottingham. Za nią jedno, mocne przetarcie. Polka zwyciężyła w trzech setach z Sonay Kartal, która dostała się do turnieju głównego przez eliminacje.
Konfrontacja była nadspodziewanie wyrównana, a reprezentantka Polski nie wykorzystała możliwości zamknięcia meczu w dwóch setach. Wydawała się być rozpędzona, jednak od stanu 5:4 już wyłącznie przegrywała gemy i została pokonana 5:7. Na szczęście dla Fręch, w trzecim secie ponownie potrafiła przejąć inicjatywę i wywalczyć awans.
Poprzeczka będzie stopniowo iść w górę, ponieważ w drabince w Nottingham czekają znacznie bardziej doświadczone zawodniczki. Pokonana przez Fręch reprezentantka Wielkiej Brytanii jest dopiero na 272. miejscu w rankingu WTA i walczyła bez powodzenia o pierwszą w karierze wygraną w turnieju rangi 250.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...