Już w poprzednim roku Natalija Stevanović była blisko przejścia kwalifikacji do Wimbledonu. Zawodniczka z Nisz poległa jednak w ostatnim spotkaniu. Teraz przyszedł czas na rehabilitację. W czwartek (29 czerwca) tenisistka odniosła najważniejsze zwycięstwo w karierze.
Pierwszy raz w karierze zagra bowiem w wielkoszlemowym turnieju. Awans zapewniła sobie wygraną w dwugodzinnym boju z Mariną Bassols 2:0 (7:5, 7:5). Media społecznościowe obiegło nagranie z udziałem Serbki, która postanowiła zjeść trawę.
"Jest coś smacznego w naszej trawie" - czytamy na oficjalnym profilu Wimbledonu. W opisie filmiku dodano również serbską flagę. To oczywiście nawiązanie do rytuału Novaka Djokovicia. Natalija Stevanović poszła po prostu śladem swojego rodaka.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?
Djoković wygrywał londyńską imprezę wielkoszlemową siedmiokrotnie. Kibice doskonale wiedzą, że po zwycięstwie próbuje trawę z kortu. - Oczywiście to mała tradycja - powiedział w rozmowie z BBC jeden z najlepszych tenisistów w historii.
- Jako dziecko marzyłem o wygraniu Wimbledonu, więc jak każde dziecko, marzysz o zrobieniu czegoś szalonego, kiedy faktycznie to osiągniesz - jeśli to osiągniesz - i to była jedna z takich rzeczy - podsumował.
Tegoroczna edycja Wimbledonu rozpocznie się 3 lipca. Impreza w stolicy Anglii potrwa do 16 lipca.
Zobacz też:
Włoszka na drodze Igi Świątek. Duże nieszczęście Hiszpanki
Iga Świątek była w defensywie. Nagle posłała idealną piłkę [WIDEO]