W czwartek w Bad Homburgu nie brakowało deszczu i jeden mecz nie został dokończony. Lucia Bronzetti (WTA 65) pokonała 6:4, 6:3 Warwarę Graczewą (WTA 43). W ciągu 76 minut Włoszka wywalczyła 22 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie dała rywalce żadnej szansy na przełamanie, a wykorzystała sześć z dziewięciu break pointów.
Bronzetti w maju tego roku triumfowała w Rabacie po zwycięstwie nad Austriaczką Julią Grabher. Pierwszy finał Włoszka osiągnęła w ubiegłym roku w Palermo. Przegrała w nim z Rumunką Iriną-Camelią Begu. 24-latka z Rimini do tej pory zanotowała sześć wielkoszlemowych startów. Jedyny mecz wygrała w Australian Open, gdy była lepsza właśnie od Graczewej.
W piątek Bronzetti będzie rywalką Igi Świątek. Mecz zaplanowano na godz. 14:30. Polka po raz pierwszy zmierzy się z Włoszką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa
Rebeka Masarova (WTA 69) wygrała 7:6(2) pierwszy set spotkania z Emmą Navarro (WTA 60). Amerykanka roztrwoniła w nim prowadzenie 4:2. W drugiej partii Hiszpance przytrafiło się duże nieszczęście. Poślizgnęła się i upadła na trawę. Nie była w stanie kontynuować gry i skreczowała przy 1:1.
Dopiero o godz. 19:30 rozpoczęło się spotkanie Ludmiły Samsonowej (WTA 15) z Kateriną Siniakovą (WTA 52). Obie tenisistki wygrały po secie i opuściły kort z powodu zapadających ciemności. Mecz zostanie dokończony w piątek.
Bad Homburg Open, Bad Homburg (Niemcy)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 259,3 tys. dolarów
czwartek, 29 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Lucia Bronzetti (Włochy) - Warwara Graczewa (Francja, 8) 6:4, 6:3
Emma Navarro (USA) - Rebeka Masarova (Hiszpania) 6:7(2), 1:1 i krecz
Ludmiła Samsonowa (2) - Katerina Siniakova (Czechy) 5:7, 6:4 *do dokończenia
Czytaj także:
Czeszka rządzi w Berlinie. Nie straciła nawet seta
Dwusetowy bój Krejcikovej z Ostapenko. Jest nowa mistrzyni w Birmingham
Czy Lucia Bronzetti urwie seta Idze Świątek? 
