Owacja na stojąco dla Sabalenki
Aryna Sabalenka awansowała do IV rundy Wimbledonu zgodnie z przewidywaniami. Białorusinka pokonała Annę Blinkową w dwóch setach. Po meczu zaskoczyła jednak swoją wypowiedzią i jednocześnie ponownie zwróciła się do publiczności.
Z kolei w II secie, Blinkowa wyszła nawet na prowadzenie 2:1, przełamując wiceliderkę rankingu WTA. Ta ostatecznie opanowała sytuację. Zaczęła bronić break pointy, posłała też 9 asów serwisowych. W wywiadzie, którego udzieliła na korcie dla organizatora turnieju nie ukrywała, że za nią wymagające starcie.
- To było dla mnie jak koszmar i za mną trudny mecz. Na koniec udało mi się wygrać, ale to było szalone spotkanie. Jestem bardzo szczęśliwa, że zręcznie udało mi się wyjść z tej sytuacji - powiedziała Sabalenka, która wyraźnie odetchnęła z ulgą.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyćTo nie pierwsze problemy, jakie napotkała tenisistka z Białorusi w bieżącej edycji Wimbledonu. W II rundzie sporo kłopotów miała w konfrontacji z Warwarą Graczewą, z którą po pierwszym secie przegrywała.
- Zdecydowanie zagrałam lepiej niż w swoim poprzednim spotkaniu, zwłaszcza w pierwszym secie. Za mną kolejne trudne spotkanie - przyznała Aryna Sabalenka i doceniła Annę Blinkową.
- Grała naprawdę dobrze, a końcówka meczu była wyjątkowo wymagająca. Cieszę się, że dałam radę wygrać. Dziękuję wszystkim za wsparcie i stworzoną atmosferę. Dzięki, bo sprawiacie to miejsce bardzo wyjątkowym - dodała zwracając się w kierunku publiczności, która żywiołowo zareagowała na te słowa. Pojawił się aplauz i owacja na stojąco.
Teraz na swojej drodze do ćwierćfinału Aryna Sabalenka napotka inną Rosjankę, Jekaterinę Aleksandrową. Białorusinka opowiedziała, czego spodziewa się po rywalizacji z 22. rakietą świata. - Grałam z nią kilka razy. To bardzo agresywnie grająca zawodniczka, zawsze stawiająca twarde warunki podczas potyczki. Nie mogę się już doczekać meczu z nią - oznajmiła.
Konfrontację Sabalenki z Aleksandrową zaplanowano na niedzielę w okolicach południa.
Czytaj także:
Wojciech Fibak już wie, co czeka Igę Świątek
W Serbii obawa przed meczem z Hurkaczem
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)