Novak Djoković po przegranym finale Wimbledonu zdecydował, że potrzebuje jeszcze więcej odpoczynku. Profil Tennis Canada poinformował, że oficjalnym powodem wycofania się z rywalizacji w Toronto jest zmęczenie. Przypomnijmy, że turniej startuje 4 sierpnia i kończy się 9 dni później.
- Zawsze lubiłem spędzać czas w Kanadzie, ale po rozmowie z moim zespołem uważamy, że jest to właściwa decyzja - powiedział Djoković, cytowany przez Tennis Canada.
- Chciałbym podziękować Karlowi Hale'owi, dyrektorowi turnieju, za zrozumienie tej decyzji. Naprawdę mam nadzieję, że będę mógł wrócić do Kanady i Toronto w nadchodzących latach, aby grać tam przed wspaniałymi fanami - dodał Serb.
Nie może dziwić, że Djoković postanowił się oszczędzać. W tym roku skończył 36 lat, a poza tym najważniejsze są dla niego turnieje wielkoszlemowe.
W sezonie 2023 triumfował w Australian Open i Rolandzie Garrosie. Wydawało się, że wygra także Wimbledon, lecz po pięciosetowym boju przegrał z Carlosem Alcarazem. Na przełomie sierpnia i września powalczy natomiast o triumf w US Open.
Czytaj także:
Wielkoszlemowy mistrz wraca po poważnej kontuzji. Czech "jedynką" w Umagu
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"