W czwartkową noc opady deszczu zakłóciły rywalizację tenisistów w turnieju ATP w Waszyngtonie. W piątek aura już nie przeszkodziła i zawodnicy mogli się zabrać za nadrabianie zaległości, rozgrywając przełożone mecze III rundy.
Hitem tej fazy był mecz Taylora Fritza z Andym Murrayem. Spotkanie nie zawiodło i dostarczyło wielkich emocji. Ostatecznie, po trzech godzinach i dwóch minutach zaciętej oraz trzymającej w napięciu do ostatniej piłki rywalizacji, Amerykanin pokonał oznaczonego numerem 15. Brytyjczyka 6:7(2), 6:3, 6:4.
W ćwierćfinale najwyżej rozstawiony Fritz, który notuje serię siedmiu zwycięstw z rzędu, zmierzy się z Jordanem Thompsonem. Australijczyk oddał cztery gemy Christopherowi Eubanksowi, turniejowej "11".
Nie zawiódł również faworyt miejscowej publiczności, Frances Tiafoe. Oznaczony numerem drugim Amerykanin bez straty partii uporał się z kwalifikantem Junchengiem Shangiem. Kolejnym przeciwnikiem reprezentanta gospodarzy będzie rozstawiony z "dziewiątką" Daniel Evans, który wyeliminował Aleksandra Szewczenkę.
Zaległości ze szczęśliwym dla siebie zakończeniem nadrobił też Tallon Griekspoor. Oznaczony numerem 12. Holender wygrał 6:4, 1:6, 6:3 z Gaelem Monfilsem, posiadaczem dzikiej karty, i o awans do półfinału powalczy z turniejową "16", J.J. Wolfem.
Mubadala Citi DC Open, Waszyngton (USA)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,013 mln dolarów
czwartek-piątek, 3-4 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Taylor Fritz (USA, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, 15) 6:7(2), 6:3, 6:4
Frances Tiafoe (USA, 2) - Juncheng Shang (Chiny, Q) 6:2, 6:3
Daniel Evans (Wielka Brytania, 9) - Aleksander Szewczenko 6:4, 6:3
Tallon Griekspoor (Holandia, 12) - Gael Monfils (Francja, WC) 6:4, 1:6, 6:3
Jordan Thompson (Australia) - Christopher Eubanks (USA, 11) 6:2, 6:2
Piekielnie trudne zadanie Huberta Hurkacza. Szybko może trafić na wielką gwiazdę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie