"Czy to kara?". Dyskutuje się o tym, co zrobiła Świątek

Ukazał się najnowszy ranking WTA. Jest zmiana na podium

Pierwsza rakieta świata szykuje się do kolejnych zawodów. Od drugiej rundy Iga Świątek rozpocznie zmagania w turnieju rangi WTA 1000 w Montrealu. Jej pierwszą przeciwniczką będzie Karolina Pliskova.

Raszynianka utrzymuje formę przed zbliżającymi się wielkimi krokami zawodami. Świątek pojawiła się na otwartym treningu, a uwagę obserwatorów zwrócił mały i jednocześnie zaskakujący szczegół.

Jak można było zauważyć, zawodniczka trenowała z ustami zaklejonymi białą taśmą klejącą. Dziennikarze z całego świata zaczęli się głośno zastanawiać, w czym ma to pomóc najlepszej polskiej tenisistce.

Bośniacy nie kryli swojego zaskoczenia. "Choć wielu zastanawia się, co to ma znaczyć. Czy to kara? jej fani są zdezorientowani zdjęciem, które pojawiło się w internecie" - czytamy na portalu danas.ba.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

"Świątek zdezorientowała fanów. Zdjęcia z jej sesji treningowych pokazują, jak wymachuje rakietą z taśmą na ustach" - relacjonowali dziennikarze "Daily Mail". "Świątek zdjęła taśmę pod koniec treningu, a fani pytali, jakie są korzyści z tego dziwnego manewru" - dodał "The Sun".

W rzeczywistości Świątek założyła specjalny plaster, aby pobudzić swój układ krążenia i poprawić swój oddech na treningu. Zresztą prawdopodobnie nie był to pierwszy raz, gdy zastosowała taki manewr.

"Wielu trenerów będzie bardzo zainteresowanych nową metodą treningową" - skomentowała na Twitterze dziennikarka Kamakshi Tandon. "Iga Świątek rozbudza ciekawość" - ocenił portal tennisworldusa.org.

Czytaj więcej:
Montreal: jest termin meczu Świątek
Gwiazdy spytane o różne kwestie. Wspomniały tę samą osobę. "Iga Świątek"