Powrót do rozgrywek ATP Tour po Wimbledonie nie poszedł po myśli Carlosa Alcaraza. W Toronto Hiszpan wygrał dwa mecze, w tym pokonał Huberta Hurkacza, ale porażka w ćwierćfinale była dla niego rozczarowaniem. W tym tygodniu w Cincinnati będzie chciał się odkuć po tym niepowodzeniu.
- Turniej w Toronto nie był dla mnie dobry. Wiem, że w Cincinnati mam do poprawienia wiele rzeczy i jestem bardzo zmotywowany, aby to osiągnąć. Muszę poradzić sobie ze złymi odczuciami, które mam po zeszłotygodniowym występie, i spróbować zagrać lepiej - mówił podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com.
Alcaraz ma też inne cele. Zamierza wypaść w Cincinnati lepiej niż przed rokiem, kiedy odpadł w ćwierćfinale, oraz obronić pozycję lidera światowego rankingu. Aktualnie nad drugim w klasyfikacji Novakiem Djokoviciem ma 600 punktów przewagi. A zwycięzca Western & Southern Open otrzyma 1000 "oczek".
- Musisz sobie stawiać sobie w trakcie sezonu na każdy turniej. Dla mnie najważniejsze w tej chwili jest utrzymanie pierwszego miejsca w rankingu ATP. A, jeśli je stracę, aby spróbować odzyskać najszybciej, jak to możliwe. To coś, co pomaga mi grać najlepiej w najważniejszych turniejach - wyjaśnił.
- Lubię tę rywalizację z Novakiem, jedną z największych legend naszego sportu. Czuję, że obecnie jestem jego głównym konkurentem. Dla mnie to coś szalonego i chcę się tym cieszyć - dodał.
Występ w Cincinnati będzie dla tenisisty z Murcji ostatnim sprawdzianem formy przed wielkoszlemowym US Open, gdzie będzie bronił tytułu.
- Jak dotychczas cieszę się czasem spędzonym w Cincinnati. Wiem, że jak najlepsze przygotowanie do US Open jest bardzo ważne, ale nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. W ubiegłym roku ani w Kanadzie, ani w Cincinnati nie poszło mi dobrze, a w Nowym Jorku zdobyłem tytuł - przypomniał.
Hiszpan został najwyżej rozstawiony w drabince Western & Southern Open i dzięki temu w I rundzie miał wolny los. Zmagania rozpocznie we wtorkową noc od meczu z Jordanem Thompsonem.
Już nie musi wspominać porażki z Hurkaczem. "To wspaniały moment w mojej karierze"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze