Maja Chwalińska rozbita. Rosjanka nie dała jej żadnych szans

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
Materiały prasowe / Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Maja Chwalińska
zdjęcie autora artykułu

Maja Chwalińska grała w piątek o półfinał zawodów ITF World Tennis Tour o puli nagród 40 tys. dolarów na kortach ziemnych we Wrocławiu. Polska tenisistka musiała uznać wyższość oznaczonej "dwójką" Rosjanki Darii Astachowej.

Po udanym występie w Polish Open Maja Chwalińska (WTA 409) szybko zmieniła nawierzchnię i z kortów twardych w Kozerkach przeniosła się na wrocławską mączkę. Tutaj 21-latka wygrała dwa pojedynki, zanim na jej drodze stanęła Daria Astachowa (WTA 249).

Rosjanka należy do grona faworytek zawodów Wrocław Open i w piątek udowodniła to na korcie. 21-latka nie dała Polce żadnych szans i w zaledwie 73 minuty zwyciężyła pewnie 6:1, 6:1.

W pierwszym secie Astachowa szybko odskoczyła na 4:0 i w pełni kontrolowała sytuację. Chwalińska błysnęła na początku drugiej odsłony, gdy zdobyła przełamanie. Jednak Rosjanka natychmiast odpowiedziała. Cały czas grała bardzo solidnie, była lepsza w wymianach. W efekcie wygrała sześć gemów z rzędu i tym samym cały pojedynek.

ZOBACZ WIDEO: Zaskoczył żonę podczas tańca. Tak zareagowała

Zwycięska Astachowa awansowała do półfinału. W sobotę jej przeciwniczką będzie rozstawiona z "trójką" Dalila Jakupović (WTA 259). Doświadczona Słowenka okazała się w dwóch setach lepsza od Sapfo Sakellaridi (WTA 297). Po siedmiu kwadransach pokonała Greczynkę 6:3, 6:4.

W piątek z imprezą Wrocław Open pożegnała się najwyżej rozstawiona Cagla Buyukakcay (WTA 253). Turczynka dosyć gładko przegrała 3:6, 1:6 z Sadą Nahimaną (WTA 271), która przecież w czwartek przez cztery godziny walczyła z Giną Feistel.

Oznaczony piątym numerem talent z Burundi osiągnął półfinał dolnośląskich zawodów. Na drodze Nahimany stanie w sobotę Gergana Topałowa (WTA 313), która w piątek spędziła na korcie najwięcej czasu spośród półfinalistek. Rozstawiona z "czwórką" Bułgarka odwróciła losy spotkania i pokonała 1:6, 6:4, 6:4 Ukrainkę Oleksandrę Olijnikową (WTA 502).

Do finału gry podwójnej awansowały Weronika Ewald i Daria Kuczer. Polki nie były faworytkami meczu z oznaczoną czwartym numerem parą Denisa Hindova i Chiara Scholl, ale pokonały Czeszkę i Amerykankę 6:2, 2:6, 10-4. Ich przeciwniczkami w spotkaniu o tytuł będą rozstawione z "dwójką" Gruzinka Jekaterina Gorgodze i Słowenka Dalila Jakupović.

Na sobotę organizatorzy turnieju Wrocław Open zaplanowali do rozegrania oba półfinały singla oraz finał debla. Początek zmagań o godz. 10:30.

Wrocław Open, Wrocław (Polska) ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 40 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

półfinał gry pojedynczej:

sobota, 19 sierpnia

Sada Nahimana (Burundi, 5) - Gergana Topałowa (Bułgaria, 4) Dalila Jakupović (Słowenia, 3) - Daria Astachowa (2)

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 18 sierpnia

Sada Nahimana (Burundi, 5) - Cagla Buyukakcay (Turcja, 1) 6:3, 6:1 Gergana Topałowa (Bułgaria, 4) - Oleksandra Olijnikowa (Ukraina, Q) 1:6, 6:4, 6:4 Dalila Jakupović (Słowenia, 3) - Sapfo Sakellaridi (Grecja, 8) 6:3, 6:4 Daria Astachowa (2) - Maja Chwalińska (Polska) 6:1, 6:1

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

sobota, 19 sierpnia

Weronika Ewald (Polska) / Daria Kuczer (Polska) - Jekaterina Gorgodze (Gruzja, 2) / Dalila Jakupović (Słowenia, 2)

półfinał gry podwójnej:

piątek, 18 sierpnia

Weronika Ewald (Polska) / Daria Kuczer (Polska) - Denisa Hindova (Czechy, 4) / Chiara Scholl (USA, 4) 6:2, 2:6, 10-4

Jekaterina Gorgodze (Gruzja, 2) / Dalila Jakupović (Słowenia, 2) - Justina Mikulskyte (Litwa, 3) / Sapfo Sakellaridi (Grecja, 3) 6:3, 6:2

Czytaj także: Tak wygląda sytuacja Igi Świątek. Zobacz ranking po turnieju w Montrealu Wielkie zmiany w rankingu ATP. Złe wieści dla Hurkacza i Zielińskiego

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Maja Chwalińska zakończy 2023 rok w Top 200?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)