Nie tak wyobrażała sobie początek meczu 1/8 finału WTA w Cincinnati Iga Świątek. Starcie z Chinką Qinwen Zheng Polka zaczęła od stanu 0:3 i ostatecznie przegranego seta 3:6.
Po tej partii Polka zdecydowała się zmienić swój strój i na korcie zobaczyliśmy odmienioną tenisistkę. Od początku drugiej odsłony spotkania liderka światowego rankingu złapała swój rytm i w drugim oraz trzecim secie oddała Chince zaledwie dwa gemy (6:1, 6:1). Relacja z meczu TUTAJ.
Zmiana stroju u Świątek nie uszła uwadze reportera, przeprowadzającego pomeczowy wywiad. Jak Polka tłumaczyła swoją decyzję?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
- Miesiąc temu trener powiedział mi, że po przegranym secie warto zmienić strój, bo to dobry sposób by na kolejną partię wyjść z innym nastawieniem. Myślałam, że to bzdura, ale spróbowałam i dziękuję trenerze - powiedziała Świątek, cytowana na profilu "The Tennis Letter" na Twitterze.
W ćwierćfinale turnieju w Cincinnati Igę Świątek czek trudne zadanie, bowiem zmierzy się z tegoroczną triumfatorką Wimbledonu, Czeszką Marketą Vondrousovą. Początek meczu o 17:00 czasu polskiego. Transmisja w Canal Plus Sport, a wynikowa relacja na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także: Świątek znów wygrała. Na to przykro było jednak patrzeć