Ojciec Świątek szczery do bólu ws. Sabalenki

Krzysztof Kaczmarczyk 21 Sierpnia 2023, 14:07

Getty Images / Olimpik / NurPhoto / Instagram / oficjalny profil Aryny Sabalenki / Tomasz Świątek i Aryna Sabalenka (w kółku)

• "Będzie ekstremalnie". Iga Świątek apeluje do działaczy

Teraz przed Polką kluczowy turniej w walce o utrzymanie fotela. Raszynianka podczas US Open bronić będzie 2000 punktów, które wywalczyła wygrywając w Nowym Jorku przed rokiem.

- To bardzo trudny turniej - przyznał ojciec zawodniczki Tomasz Świątek, który był gościem Magazynu Sportowego RDC. - Obrona tytułu jest głównym celem - dodał.

Świątek do US Open przystąpi mając 1209 punktów przewagi nad drugą Aryną Sabalenką. Czy Białorusinka dopnie swego i zrzuci naszą zawodniczkę ze szczytu?

Tomasz Świątek wskazuje na pewien problem wielkiej rywalki jego córki. - Sabalenka jest pod takim ciśnieniem, że go nie wytrzymuje. W Cincinnati Iga przegrała półfinałowy mecz przed nią. To Sabalenka miała wszystkie asy w rękawie, a doznała porażki - stwierdził.

- Nie każdy turniej da się wygrać, forma nie zawsze będzie szczytowa. Chwała za to, że Iga jest na wysokim poziomie i nikt nie był w stanie jej przeskoczyć przez tyle czasu - dodał.

Co musi się stać podczas US Open, żeby Świątek nie spadła z tronu? Musi zajść o jedną rundę dalej w porównaniu z Sabalenką. W każdym innym wypadku to Białorusinka wskoczy na fotel. Jeżeli odpadną na tym samym poziomie, różnicą na jej korzyść wyniesie zaledwie 11 "oczek" (więcej o tym -->> TUTAJ).

Tegoroczny US Open w Nowym Jorku wystartuje 28 sierpnia.

Zobacz także:
"Musimy się przyzwyczaić". Fibak ostrzega ws. Świątek
Wygrał i się zaczęło. Zachowanie Djokovicia niesie się po sieci