Hubert Hurkacz ofiarą wirusa w US Open? To nie przypadek

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hurkacz? Czuł się bardzo osłabiony w drugiej rundzie. Eubanks? Wybiegł do toalety w trakcie spotkania. Thiem? Poddał mecz, przed którym wymiotował. Co się dzieje w Nowym Jorku, gdzie trwa US Open?

Hubert Hurkacz pożegnał się już z US Open 2023. Polak w pierwszej rundzie powrócił ze stanu 0:2 w setach i wygrał z Marciem-Andreą Hueslerem. Tej sztuki nie udało mu się dokonać w kolejnym spotkaniu, w którym mierzył się z Jackiem Draperem.

Wrocławianin przegrał w trzech setach z reprezentantem Wielkiej Brytanii (2:6, 4:6, 5:7). Martwić mógł styl, jaki Hurkacz pokazał w tym meczu. Nasz tenisista wyglądał na bardzo zmęczonego. Słaniał się po korcie, nie było w nim żadnej energii. Do tego grał niezwykle defensywnie. Nie pomagał nawet serwis.

Po spotkaniu okazało się, że 26-latek zmagał się z problemami zdrowotnymi.

- Nie czułem się niestety najlepiej. Nie zawsze człowiek czuje się dobrze, był taki dzień i starałem się walczyć z tym, co miałem - powiedział 17. tenisista rankingu ATP.

- Organizm nie działał tak jak powinien. To, co miałem, było zdecydowanie za mało - dodał.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gest Messiego! Ma klasę

Należy zadać sobie jedno pytanie. Czy Hubert Hurkacz nie jest kolejnym zawodnikiem, którego dopadł wirus? W kuluarach mówi się bowiem, że w Nowym Jorku rozprzestrzenia się zaraza. Nie wiadomo do końca, jaka.

Niepokoi fakt, że nie tylko najlepszy polski tenisista zgłosił takie problemy. W środowym meczu drugiej rundy Dominic Thiem poddał na początku drugiego seta mecz z Benem Sheltonem.

Na konferencji prasowej Austriak wyznał, że przed rozpoczęciem pojedynku z Amerykaninem cały czas wymiotował. W przerwie między setami udał się do toalety, bo znów bardzo źle się poczuł. Nie mógł jednak nic z tym zrobić, a w rezultacie kontynuować spotkania.

Problemy żołądkowe mieli też Emil Ruusuvuori oraz Christopher Eubanks. Pierwszy z nich wycofał się z turnieju z tego powodu. Z kolei reprezentant USA przeżywał kryzys w starciu przeciwko Benjaminowi Bonziemu.

Eubanks poprosił sędziego o pozwolenie na pójście do toalety. Zamierzał oddać całego gema, aby tylko móc zejść z kortu.

- Jeśli przyjmę karę za każdy punkt w następnym gemie, to ile dostanę czasu? Chcę po prostu poświęcić gema, aby pójść do toalety - zapytał sędziego Eubanks.

27-latek dowiedział się, że "nie miałby za dużo czasu".

- Nie miałbym? Nawet gdybym poświęcił gema i wykorzystał przerwę na toaletę? - dopytał.

- Masz całą przerwę przy stanie 6:5 - podsumował sędzia.

30. zawodnik globu posłuchał się i bez stawiania jakiegokolwiek oporu rywalowi szybko doprowadził do zakończenia jedenastego gema w secie. Po tym od razu wybiegł do toalety.

Ze zdrowiem zmagała się też Ons Jabeur. Tunezyjka miała duże problemy z oddychaniem w meczu pierwszej rundy US Open 2023 przeciwko Camili Osorio. Nie wyglądało to na walkę z żołądkiem, ale kto wie, czy i nie w jej przypadku nie doszło do osłabienia organizmu...

Czytaj także:
Kolejne problemy zeszłorocznej finalistki US Open. Pewna Jessica Pegula
Carlos Alcaraz uniknął problemów. Danił Miedwiediew miał je na własne życzenie

Komentarze (1)
avatar
wojciechkozak
1.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Hubert ewidentnie wyglądał na osłabionego.