"Już nie muszę bronić". Świątek zdradziła, co czuła jako numer jeden

Getty Images / Sarah Stier / Iga Świątek
Getty Images / Sarah Stier / Iga Świątek

W poniedziałek Iga Świątek straci pozycję liderki rankingu WTA. Z tego powodu polska tenisistka zdecydowała się na emocjonalny wpis.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie niepowodzenie Igi Świątek w tegorocznej edycji US Open spowodowało, że już za kilka dni nasza reprezentantka przestanie być numerem 1 w kobiecym tenisie. 22-latka po 75 tygodniach zostanie zdetronizowana przez Arynę Sabalenkę.

Kilka dni po porażce w 1/8 finału z Jeleną Ostapenko Świątek zabrała głos w mediach społecznościowych. Polka zamieściła na Instagramie obszerny wpis, który odnosi się do utraconej przez nią pozycji liderki rankingu.

"Przez ostatnie 1,5 roku miałam szansę obserwować i doświadczać na własnej skórze, jak dużo mówi się i pisze o "bronieniu", "obronie": tytułów, pozycji w rankingu, punktów. Sama łapałam się na tym, że czasami zaczynam w ten sposób myśleć. Już nie muszę "bronić" - i to dobry moment, żeby o tym wspomnieć. Sport to cykl zmian, jak w życiu, w którym można po prostu wygrać albo przegrać - i tyle, to takie proste. Zaczyna się sezon lub kolejny turniej, a wtedy zaczyna się też czas na… zdobywanie, nie obronę czegokolwiek. Czysta karta" - napisała Świątek.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Małysz wspomina wielką wpadkę. Nauczyciele byli bezlitośni

"Podczas US Swing (US Open, dop. SM) w tym roku na pewno mogłam wygrać i zdobyć więcej - jasne, że tak. Wiem, że oczekiwaliście więcej, wielu oczekiwało "bronienia" pozycji nr 1, tytułu. Ja zostanę jednak przy tym, że ciężko pracując, rozwijając się i robiąc swoje, stworzę sobie kolejne szanse do zdobywania, osiągania swoich celów, nigdy bronienia. Dbając o wysokie standardy w tym, co robię, ucząc się od najlepszych w tym sporcie i przede wszystkim od mojego zespołu" - dodawała.

Na koniec Świątek postanowiła również podziękować wszystkim swoim fanom.

"Ale tak… co to była za przygoda w roli numeru 1 - dziękuję, że byliście w tym ze mną. Postaram się ten czas docenić, zanim ruszę zdobywać dalej. A na koniec tych moich przemyśleń… Dzięki wielkie za całe wsparcie i wszystkie pozytywne wiadomości, które wysyłacie. To daje sporo paliwa do roboty" - zakończyła.

Dodajmy, że przed polską tenisistką kilka dni odpoczynku. 22-latka wróci do rywalizacji na kortach podczas turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Impreza w Meksyku odbędzie się już w dniach 17-23 września.

Zobacz także:
Co ze Szczęsnym? Już wszystko jasne
Zgrzyt między Xavim a Lewandowskim

Komentarze (36)
avatar
Ksawery Darnowski
7.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
"Już nie muszę bronić". Fakt, nie musisz już bronić tytułów, ani pozycji liderki rankingu, ani miejsca drugiego, ani dziesiątego. To już jest koniec. 
avatar
dick harpet
7.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
no dobra to Grażyna jest naj naj najlepsza na all świecie a drewno w całym myltiuniwersum y\n ??? Happy??? 
avatar
ziggy1954
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Niestety Iga straciła numer 1 …nie chce krakać ale nie długo wypadnie tez z pierwszej dziesiątki jeśli nie zmieni zespołu 
avatar
bp512
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
jak zwykle wysyp" wiedzących lepiej " trolli , bezinteresowna polska zawiść , polskie piekło 
avatar
Andrzej Tomsia
6.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Pani Igo. Mnie Pani wypowiedź przypomina wołanie "Polacy nic się nie stało" . Nie ma Pani racji. Pani się poddała w meczu z Ostapenko. Pani ma problemy emocjonalne od wielu miesięcy. My widzowi Czytaj całość