Wezwana policja i na 50 minut przerwany mecz. Skandal na US Open

Rafał Smoliński 08 Września 2023, 08:38

PAP/EPA / BRIAN HIRSCHFELD / Na zdjęciu: jeden z protestujących przykleił się do trybuny na Arthur Ashe Stadium

• Nastoletnia gwiazda spełniła oczekiwania. Zagra w finale US Open

Spotkanie nagle zostało przerwane, bo na trybunach zwrócono uwagę na nietypowe zachowanie czwórki kibiców. Interweniowała ochrona i policja, a tenisistki ze względów bezpieczeństwa udały się do szatni.

Jak czytamy w komunikacie wydanym przez organizatorów (Amerykański Związek Tenisowy - USTA), po rozegraniu pierwszego gema drugiego seta gra została wstrzymana z powodu protestu, na jaki zdecydowała się czwórka widzów. Nie poinformowano, kim były te osoby, ale wszystko wskazuje na to, że byli to aktywiści walczący ze zmianami klimatycznymi.

Jeden z nich zaprotestował w sposób stanowczy, przyklejając swoje stopy do trybuny! Aby usunąć tego człowieka z Arthur Ashe Stadium, potrzebna była interwencja policji oraz służb medycznych.

Po 50 minutach tenisistki powróciły na kort i gra mogła być kontynuowana. Gauff pokonała ostatecznie Muchovą 6:4, 7:5 i awansowała do finału międzynarodowych mistrzostw USA, w którym w sobotę zmierzy się z Białorusinką Aryną Sabalenką (więcej tutaj).

Gauff wypowiedziała się na temat protestu podczas konferencji prasowej. Jak przyznała, wierzy w zmiany zachodzące na Ziemi. Jest przekonana, że w tej sprawie można wiele rzeczy zrobić inaczej. Nie ma więc żalu do tych osób, że przerwały akurat jej mecz.

- Nie byłam zła na protestujących. Zawsze mówię o głoszeniu tego, w co się wierzy. Odbyło się to w sposób pokojowy. Jeśli czuli, że właśnie to muszą zrobić, aby ich głosy zostały usłyszane, naprawdę nie mogę się na nich złościć - stwierdziła 19-letnia Amerykanka.

Transmisje z US Open 2023 w Eurosporcie oraz usłudze Eurosport Extra w Playerze. Sobotni finał singla kobiet rozpocznie się o godz. 22:00 czasu polskiego.

Czytaj także:
Koniec marzeń o US Open. Kiedy Iga Świątek wróci na kort?
W TV nie było tego widać. Amerykanie piszą o zachowaniu wobec trenera