Przystępując do turnieju ATP w Astanie, Sebastian Baez miał prawo liczyć na dobry wynik. Argentyńczyk został rozstawiony z numerem drugim i był w gronie faworytów do tytułu. Tymczasem z imprezą pożegnał się już po inauguracyjnym meczu. W spotkaniu II rundy (w I rundzie miał wolny los) niespodziewanie przegrał 2:6, 4:6 z Jurijem Rodionovem.
Kwalifikant Rodionov, który w piątek zaserwował pięć asów i wykorzystał cztery z dziesięciu piłek na przełamanie, w ćwierćfinale zmierzy się z Adrianem Mannarino. Oznaczony numerem szóstym Francuz pokonał innego gracza z eliminacji, Alibeka Kaczmazowa.
Udanie rywalizację w Astana Open rozpoczął Jiri Lehecka. Czech, turniejowa "czwórka", zapisał na swoim koncie cztery asy oraz trzy przełamania i ograł kwalifikanta Jegora Gerasimowa. Jego kolejnym rywalem będzie Hamad Medjedović, który w pojedynku posiadaczy dzikich kart okazał się lepszy od Aleksandra Szewczenki.
W piątek odbyły się również zaległe mecze I rundy. Wiele emocji dostarczyło spotkanie pomiędzy Sebastianem Kordą a Alexeiem Popyrinem. Ostatecznie, po trwającej dwie godziny i 54 minuty zaciętej batalii, rozstawiony z numerem piątym Amerykanin zwyciężył 7:6(5), 6:7(4), 6:4 i został rywalem w 1/8 finału Nuno Borgesa.
Pełnego dystansu setów do awansu do II rundy potrzebował też Sebastian Ofner. Austriak uzyskał trzy breaki i wygrał 2:6, 6:2, 6:3 z Martonem Fucsovicsem. Teraz zmierzy się z faworytem gospodarzy, Aleksandrem Bublikiem, turniejową "trójką"
Astana Open, Astana (Kazachstan)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 1,017 mln dolarów
piątek, 29 września
II runda gry pojedynczej:
Jiri Lehecka (Czechy, 4) - Jegor Gerasimow (Q) 6:2, 7:6(3)
Adrian Mannarino (Francja, 6) - Alibek Kaczmazow (Q) 6:2, 5:7, 6:3
Jurij Rodionov (Q) - Sebastian Baez (Argentyna, 2) 6:2, 6:4
Hamad Medjedović (Serbia, WC) - Aleksander Szewczenko (WC) 6:4, 6:4
I runda gry pojedynczej:
Sebastian Korda (USA, 5) - Alexei Popyrin (Australia) 7:6(5), 6:7(4), 6:4
Sebastian Ofner (Austria) - Marton Fucsvocis (Węgry) 2:6, 6:2, 6:3
Gwiazdy wkroczyły do gry w Pekinie. Zwycięski debiut Carlosa Alcaraza
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta