Lawina komentarzy po meczu Igi Świątek z Magdą Linette

PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Iga Świątek

Po raz pierwszy w historii Iga Świątek miała okazję zmierzyć się z Magdą Linette. Był to słodko-gorzki mecz dla polskich kibiców z uwagi na wygraną wiceliderki światowego rankingu 6:1, 6:1. Po tym spotkaniu pojawiła się lawina komentarzy ekspertów.

"Iga Świątek - Magda Linette 6:1, 6:1 w III rundzie China Open w Pekinie. Krótko mówiąc: totalna dominacja. Iga szybko przejęła inicjatywę na korcie, a Magda jakby przytłoczona. Nie była w stanie odpowiedzieć. Iga wystąpi w piątkowym ćwierćfinale. Fajny debiut!" - napisał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Iga zdemolowała Magdę w grze z linii końcowej. Wow. Pokaz sił" - stwierdził Mateusz Wasiewski z naszej redakcji.

"Deklasacja. Tak jednostronnego meczu w tym momencie sezonu się nie spodziewałem. Gratulacje dla Igi za świetną dyspozycję. Po jej stronie obciążenie było większe, a poradziła sobie z tym fantastycznie. Przypominała mi Igę z wielkich finałów - staranną od momentu wejścia na kort" - wyznał Marek Furjan z Canal+ Sport.

"Magdy szkoda, bo różnica była ogromna, ale nie pokazała dziś w zasadzie niczego. Ciekaw jestem jaką rolę odegrały emocje, w każdym razie Świątek w tych okolicznościach udźwignęła to znakomicie. Nie było momentu, w którym obserwator mógłby poczuć, że może się tu coś wydarzyć" - dodał.

"Obie ruszały spod świateł, ale Iga Świątek dziś była tym Porsche, które wygrała w Stuttgarcie i po kilku metrach odjechała. Wszystko działo się za szybko dla Magdy Linette. To był zdecydowanie najlepszy mecz Igi w Azji, ale brawa również dla Magdy za wynik osiągnięty w tym turnieju. Jeszcze kilka fajnych występów przed nią w tej części świata, również tych deblowych" - podsumował Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie.

"Iga Światek nie dała żadnych szans Magdzie Linette w Pekinie. Rozmiary zwycięstwa imponujące, jak i styl. Iga powoli robi kolejny krok w kierunku lepszej formy. Już jest w ćwierćfinale w Pekinie Ładny obrazek na koniec!" - ocenił Dominik Senkowski ze sport.pl.

"6:1, 6:1 dla @iga_swiatek w pojedynku z koleżanką z reprezentacji Polski @MagdaLinette. Na dziś nie ma wątpliwości, która z Polek jest lepsza" - podkreślił Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub".

"Forma Igi rośnie z meczu na mecz. Dziś miała zapewne dodatkową motywację. QF z Kalininą lub Garcią. Teraz chciałbym posłuchać opinii narzekających jeszcze kilka dni temu na grę Igi. Lepiej teraz czy dalej można krytykować?" - zapytał.

"Szkoda, że akurat w meczu z Magdą Linette, ale niech to będzie impuls dla Igi Świątek i powrót do gry na jej najwyższym poziomie! Polka zagra w ćwierćfinale @ChinaOpen z Kalininą lub Garcią!" - to z kolei wpis Tytusa Olszewski z TVP Sport.

"Linette mimo porażki ze Świątek i tak zanotowała kolejny udany turniej. A to nie koniec emocji, bo Polkę czeka jeszcze w Pekinie ćwierćfinał debla. Trzymamy kciuki za Magdę" - dodał.

"Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Pekinie. Wiceliderka rankingu pokonała 6:1, 6:1 Magdę Linette. To był pokaz mocy i dominacji, który mogliśmy obserwować w poprzednim sezonie. Powrót do takiej formy cieszy, ale rozbicie w pył innej Polki już nieco mniej" - wyznał Seweryn Czernek ze sport.pl.

"Chciałoby się, żeby ten mecz trwał dłużej i miał zupełnie inny przebieg. Z drugiej strony "polski" pojedynek o ćwierćfinał turnieju rangi Masters brzmi bardzo przyjemnie. Iga Świątek gra dalej i widać, że ma apetyt na wiele Magda Linette, trzymaj i do przodu!" - dodał.

"Jeśli ktoś się nastawiał na ciekawy i wyrównany polski pojedynek Świątek - Linette, to musi się czuć bardzo rozczarowany. Niestety można było się spodziewać scenariusza na jednostronny mecz na korzyść Igi. Dla Magdy okazało się to za duże wyzwanie mentalne" - stwierdził Maciej Łuczak z meczyki.pl.

"Iga Świątek - Magda Linette 6:1, 6:1 w 1 h i 6 min. w III rundzie #ChinaOpen.  Iga świetna, a Magdy szkoda" - napisał Łukasz Jachimiak ze sport.pl.

"Liczby mówią wszystko. Iga Świątek zagrała z taką koncentracją i skutecznością, jakby to był wielkoszlemowy finał" - dodał.

Przeczytaj także:
Nokaut na korcie. Historyczny mecz trwał niewiele ponad godzinę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Źródło artykułu: WP SportoweFakty