Magdalena Fręch rozpędza się w Hiszpanii. Rosjanka była bezradna

Getty Images / u Chun Christopher Wong/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / u Chun Christopher Wong/Eurasia Sport Images / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch nie marnowała w czwartek czasu na korcie w ramach turnieju ITF World Tennis Tour o puli nagród 100 tys. dolarów w Les Franqueses del Valles. Polska tenisistka szybko rozprawiła się z Marią Bondarenko.

Magdalena Fręch (WTA 79) została rozstawiona z "dwójką" na kortach twardych klubu tenisowego Els Gorchs. W I rundzie turnieju w hiszpańskiej miejscowości Les Franqueses del Valles straciła seta z Łotyszką Darją Semenistają. W czwartek nie dała już żadnych szans Marii Bondarenko (WTA 347).

Pojedynek Polki z Rosjanką, która dostała się do głównej drabinki poprzez eliminacje, trwał zaledwie 70 minut. W tym czasie 25-letnia łodzianka tylko raz dała się przełamać, a sama wykorzystała 5 z 8 break pointów. Dzięki temu zwyciężyła zdecydowanie 6:1, 6:2.

W pierwszym secie Fręch szybko wzięła się do pracy i już w drugim gemie postarała się o breaka. Potem zdobyła jeszcze przełamanie na 5:1, by następnie zamknąć premierową odsłonę przy drugiej okazji. Bondarenko wypracowała tylko jednego break pointa, gdy nasza tenisistka podawała po zwycięstwo w secie.

Na początku drugiej partii Rosjanka utrzymała serwis, ale potem przegrała cztery gemy z rzędu. Dopiero przy prowadzeniu 4:1 Fręch dała się zaskoczyć i gładko oddała podanie. O powrocie do gry Bondarenko nie było jednak mowy. Polka natychmiast zdobyła następnego breaka, a po zmianie stron wykorzystała pierwszą piłkę meczową.

Fręch pewnie awansowała do ćwierćfinału dużego turnieju rangi ITF World Tennis Tour w Les Franqueses del Valles. Jej przeciwniczką będzie w piątek Izraelka Lina Glushko (WTA 328).

Torneig Internacional Els Gorchs, Les Franqueses del Valles (Hiszpania)
ITF World Tennis Tour, kort twardy, pula nagród 100 tys. dolarów
czwartek, 26 października

II runda gry pojedynczej:

Magdalena Fręch (Polska, 2) - Maria Bondarenko (Q) 6:1, 6:2

Czytaj także:
Duże roszady w rankingu WTA. Przed nami wielki finał sezonu
Co z Hubertem Hurkaczem? Jest najnowszy ranking ATP

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"