Ta piłka zirytowała Arynę Sabalenkę [WIDEO]

Twitter / WTA / Aryna Sabalenka w meczu z Jessicą Pegulą
Twitter / WTA / Aryna Sabalenka w meczu z Jessicą Pegulą

Aryna Sabalenka została pokonana w drugim meczu WTA Finals 2023. Po jednym z efektownym zagrań Jessici Peguli liderka światowego rankingu najpierw stała jak zamurowana, a następnie nie kryła niezadowolenia.

Aryna Sabalenka przystąpiła do finału sezonu w Cancun jako najwyżej rozstawiona tenisistka i zarazem jedna z głównych kandydatek do zdobycia trofeum. W pierwszym meczu fazy grupowej poradziła sobie i pokonała w dwóch setach Marię Sakkari.

Porażka nadeszła w drugim meczu, w którym Aryna Sabalenka spotkała się na korcie z Jessicą Pegulą. Amerykanka była dobrze dysponowana i potrafiła bezlitośnie punktować przeciwniczkę. Konfrontacja zakończyła się po niespełna półtorej godzinie wynikiem 6:4, 6:3 dla Jessici Peguli.

Porażka skomplikowała Arynie Sabalence awans z grupy. Wiadomo, że będzie walczyć o niego także w trzecim meczu tej fazy WTA Finals. Przeciwniczką triumfatorki tegorocznego Australian Open będzie Jelena Rybakina. Na razie pozostało jej wyciągnąć naukę z niepowodzenia w starciu z Jessicą Pegulą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

W trzecim gemie drugiego seta Aryna Sabalenka została zirytowana perfekcyjnie wykonanym skrótem przez Jessicę Pegulę. Amerykanka kompletnie zaskoczyła liderkę rankingu WTA, która praktycznie nie ruszyła do piłki i stała jak zamurowana. Po przegranej akcji nie kryła zdenerwowania, a niezadowolenie wyraziła zarówno gestykulacją, jak i słowami.

Zobacz akcję z meczu Aryny Sabalenki z Jessicą Pegulą:

Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Komentarze (1)
avatar
RobertW18
1.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. Szczytkowski ze SF pisze: " Konfrontacja zakończyła się po niespełna półtorej godzinie..." Mógłby poduczyć języka polskiego. Nie ma w nim niczego takiego jak "półtora godzina", natomiast jes Czytaj całość