Zaskoczenie na korcie. Novak Djoković sam się tego nie spodziewał

PAP/EPA / Alessandro di Marco / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / Alessandro di Marco / Na zdjęciu: Novak Djoković

Novak Djoković był zaskoczony, że tak szybko pokonał Carlosa Alcaraza w półfinale ATP Finals 2023. - Wszyscy oczekiwali że to będzie długa noc i wielka walka - powiedział Serb, który wygrał z Hiszpanem w niespełna półtorej godziny.

Półfinałowy pojedynek w ATP Finals 2023 pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Carlosem Alcarazem zapowiadał się na długi i wyrównany. Tymczasem okazał się jednostronny. Serb zaskakująco łatwo poradził sobie z Hiszpanem, wygrywając 6:3, 6:2 w 88 minut.

- Biorąc pod uwagę okoliczności, to był jeden z moich najlepszych meczów w tym roku - ocenił Djoković podczas konferencji prasowej, cytowany przez puntodebreak.com. - W pewnym momencie udało mi się przyspieszyć. Od chwili, gdy przełamałem go przy stanie 4:3, byłem niemal bezbłędny. Grałem świetnie, dobrze serwowałem i wywierałem na nim presję.

Co ciekawe, nawet sam Serb nie spodziewał się, że pójdzie mu tak gładko. - Poprzednie trzy mecze, jakie rozegraliśmy w tym roku, były maratońskie. Myślę, że wszyscy, włącznie z nami, oczekiwali, że to będzie długa noc i wielka walka.

- Taki mecz nie mógł przyjść dla mnie w lepszym momencie. W trzech pojedynkach w fazie grupowej nie zaprezentowałem swojego poziomu. Tej nocy zagrałem najlepiej, jak potrafię - podkreślił.

Mimo wysokiego zwycięstwa, Djoković był pełen pochwał dla Alcaraza. - To jeden z najbardziej kompletnych tenisistów, z jakimi rywalizowałem. Już ma wspaniałą karierę, a myślę, że w najbliższych latach odniesie jeszcze więcej sukcesów. Jest bardzo młody, ale już wyciąga ze mnie to, co najlepsze. Przygotowania do pojedynków z nim mogę porównać do tych przed spotkaniami z Nadalem i Federerem, gdy musiałem osiągać maksimum, aby ich pokonywać - powiedział o Hiszpanie.

Tenisista z Belgradu dziewiąty raz w karierze awansował do finału Turnieju Mistrzów i stanie przed szansą na zdobycie siódmego tytułu. O trofeum zmierzy się z Jannikiem Sinnerem, z którym przegrał we wtorek w drugiej kolejce fazy grupowej.

- Jannik jest jak dotychczas najlepszym tenisistą turnieju i ma za sobą wsparcie włoskich kibiców. Nasz poprzedni mecz posłuży jako motywacja i narzędzie przygotowawcze. Przeanalizuję go, aby zrozumieć, co muszę zrobić lepiej - wyjawił.

- On będzie walczył o pierwszy triumf w ATP Finals, a ja o siódmy. Mam nadzieję, że doświadczenie mi pomoże, ale nie sądzę, iż okaże się decydujące, ponieważ Jannik gra niesamowicie i wiem, co mnie będzie czekać. Ale występ w półfinale daje mi dobre odczucia przed finałem - dodał.

Mecz o tytuł ATP Finals 2023 odbędzie się w niedzielę. Początek o godz. 18:00.

Jannik Sinner zaszczycony, ale ostrożny przed finałem z Novakiem Djokoviciem. "Na pewno coś zmieni"

ZOBACZ WIDEO: Powiedział o kolejnym wyzwaniu Igi Świątek. "To wyczerpujący turniej"

Komentarze (1)
avatar
Jakul13
19.11.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę się Carlito wypalił, to fakt...