We wtorek i w środę rozegrano po jednym ćwierćfinale. Do najlepszej czwórki Pucharu Davisa przeszli Finowie oraz Australijczycy. W zasadzie oba pojedynki pokazały, że faworytom nic nie przychodzi łatwo na korcie twardym w Maladze.
W czwartek zagrają zespoły, które przywiozły ze sobą do Hiszpanii największe gwiazdy turnieju finałowego. Pierwsza z nich to Jannik Sinner, którego nie brakuje w kadrze Włoch. O godzinie 10 rozpocznie się rywalizacja Italii z Holandią. Atuty drużyny z Półwyspu Apenińskiego są w singlu, a Pomarańczowi mogą wystawić teoretycznie mocniejszy debel.
O godzinie 16 początek rywalizacji Serbii z Wielką Brytania w ostatnim ćwierćfinale. W tym meczu może zagrać z kolei Novak Djoković. Niedawno wyznał, że po spełnieniu wielu tenisowych marzeń, myśli poważnie o sukcesie w Pucharze Davisa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Novak Djoković w poprzednim tygodniu pokonał wspomnianego Jannika Sinnera w ostatnim meczu ATP Finals. W tym sezonie triumfował do tego w trzech turniejach wielkoszlemowych i zakończył 2023 rok na pierwszym miejscu w światowym rankingu. W Maladze na pewno nie spotka się na korcie z Andym Murrayem, którego z udziału w turnieju finałowym Pucharu Davisa wyeliminowała kontuzja.
Transmisje meczów są dostępne w WP Pilot.
Plan na czwartek (23 listopada) w Pucharze Davisa:
Ćwierćfinały:
Włochy - Holandia od godziny 10:00
Serbia - Wielka Brytania od godziny 16:00
Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia