Dwa sety w meczu Novaka Djokovicia. Lider rankingu ruszył do boju w Pucharze Davisa

Emocjonująca batalia w Pucharze Davisa. Dwa sety z tie breakami

Novak Djoković w tym roku wygrał siedem turniejów, w tym trzy wielkoszlemowe i ATP Finals. Nie zakończył jeszcze sezonu. Pojechał do Malagi, aby walczyć z drużyną Serbii o triumf w Pucharze Davisa. W czwartek zdobywca 98 tytułów w ATP Tour i jego koledzy zmierzyli się z Wielką Brytanią. Rywalem lidera rankingu był Cameron Norrie. O niespodziance nie mogło być mowy. Djoković wygrał 6:4, 6:4.

Djoković od początku grał solidny tenis ze zmianami kierunków. W piątym gemie uzyskał przełamanie wolejem. Norrie nie był w stanie zagrozić liderowi rankingu, ale walczył o przetrwanie. Mógł przegrywać 2:5 ale utrzymał podanie po obronie czterech break pointów. Serb do końca nie oddał przewagi i nie dał rywalowi żadnej okazji na odrobienie straty.

Trwała dominacja Djokovicia, który w II secie objął prowadzenie 2:0. Norrie robił co mógł, ale nie wiele był w stanie zdziałać. Walka była tylko w pojedynczych gemach, oczywiście przy serwisie Brytyjczyka. Piąty gem był najdłuższym w całym spotkaniu. Norrie obronił w nim pięć break pointów. Serb ponownie bez problemów utrzymał przewagę. W 10. gemie zaserwował trzy asy i spotkanie dobiegło końca.

W ciągu godziny i 41 minut Djoković zaserwował osiem asów, a Norrie miał ich cztery. Serb zdobył 24 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Nie dał rywalowi żadnej szansy na przełamanie, a sam wykorzystał dwa z 12 break pointów. Lider rankingu posłał 21 kończących uderzeń przy 21 niewymuszonych błędach. Brytyjczykowi naliczono 12 piłek wygranych bezpośrednio i 24 pomyłki.

Djoković dał swojej drużynie awans do półfinału. W sobotę Serbia zmierzy się z Włochami.

Serbia - Wielka Brytania 2:0
Turniej finałowy, ćwierćfinał, kort twardy w hali, Malaga (Hiszpania)
czwartek, 23 listopada

Gra 1.: Miomir Kecmanović - Jack Draper 7:6(2), 7:6(6)
Gra 2.: Novak Djoković - Cameron Norrie 6:4, 6:4
Gra 3.: Novak Djoković / Dusan Lajović - Joe Salisbury / Neal Skupski

Czytaj także:
Kolejny tydzień panowania Świątek. Czeski talent pnie się w rankingu
Jest ranking po ATP Finals. Niewiarygodny wyczyn Novaka Djokovicia

ZOBACZ WIDEO: Jędrzejczyk rusza z projektem w telewizji. "Nie mogę się już doczekać"