Novak Djoković nie obroni tytułu w Australian Open. To na razie największa niespodzianka, obok wczesnego odpadnięcia Igi Świątek, w pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym.
Poza trzecim setem, którego wygrał w tie-breaku, Serb był bezradny w półfinałowym starciu z Jannikiem Sinnerem. Włoch kapitalnie serwował i ani razu nie dał się przełamać. Wygrał piątkowe starcie 6:1, 6:2, 6:7, 6:3 i awansował do finału.
Djoković musi natomiast przełknąć gorycz niespodziewanej porażki. Nie będzie o to łatwo. Już na korcie, gdy mecz jeszcze trwał, Serb był mocno sfrustrowany. Kamery uchwyciły, co lider rankingu zrobił, schodząc do swojej ławeczki przy stanie 4:1 dla Włocha w czwartym secie.
Zdenerwowany Serb uderzył rakietą w mikrofon przyczepiony do stanowiska sędziego. Całą sytuację pokazano na profilu "X" hiszpańskiego Eurosportu. Spójrzcie:
Czytaj także: 2195 dni! Koniec nieprawdopodobnej passy Novaka Djokovicia
ZOBACZ WIDEO: Marek Furjan po odpadnięciu Hurkacza. "Miedwiediew nie skłamał komplementując Huberta"