Tylko dwie rozstawione tenisistki w ćwierćfinałach w Klużu

Wikimedia Commons / si.robi / Sara Errani w czasie meczu na korcie
Wikimedia Commons / si.robi / Sara Errani w czasie meczu na korcie

W czwartek zostały obsadzone wszystkie wolne miejsca w ćwierćfinałach turnieju WTA w Klużu. Zwyciężały tylko nierozstawione tenisistki - między innymi Harriet Dart oraz Sara Errani.

Wśród ćwierćfinalistek są dwie rozstawione zawodniczki - Arantxa Rus i Ana Bogdan, które zresztą powalczą ze sobą o półfinał.

W czwartek do najlepszej ósemki turnieju na zadaszonych kortach twardych w Klużu-Napoce wchodziły tylko nierozstawione zawodniczki. Najtrudniejszą drogę do ćwierćfinału miała Harriet Dart. Brytyjka potrzebowała trzech setów oraz blisko trzech godzin do wyeliminowania Elisabetty Cocciaretto. Włoszka była rozstawiona w drabince z numerem piątym.

Pechowo zakończyła się rumuńska przygoda Eliny Awanesjan, która skreczowała z powodu kontuzji w trzecim secie meczu z Anastasiją Sevastovą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Pozostałe spotkania zakończyły się po dwóch setach. Sara Errani pozwoliła rozstawionej z numerem drugim Tatjanie Marii na wygranie tylko jednego gema. Drugą ćwierćfinalistką z Rumunii jest Jaqueline Cristian, która wyeliminowała Clarę Tauson. Na zakończenie dnia w Klużu-Napoce doszło do krótkiego meczu ze szczęśliwym finałem dla Karoliny Pliskovej, która pokonała Camilę Osorio.

WTA Kluż-Napoka:

II runda gry pojedynczej:

Harriet Dart (Wielka Brytania) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy, 5) 5:7, 7:5, 6:3
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Elina Awanesjan (6) 6:2, 6:7 (5), 2:0 i krecz Eliny Awanesjan
Sara Errani (Włochy) - Tatjana Maria (Niemcy, 2) 6:0, 6:1
Jaqueline Cristian (Rumunia) - Clara Tauson (Dania) 6:4, 6:1
Karolina Pliskova (Czechy) - Camila Osorio (Kolumbia) 6:2, 6:1 

Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty