Hubert Hurkacz powrócił na zadaszony kort twardy w Rotterdamie po dniu odpoczynku. We wtorek rozpoczął występ w Holandii od wygrania trudnego meczu z Jirim Lehecką. Ósmy zawodnik rankingu ATP postawił na swoim w grze na przewagi w tie-breaku kończącym trzeciego seta.
W czwartek Polak spotkał się na korcie z Tallonem Griekspoorem. Kibice w Rotterdamie mocno ściskali kciuki za sukces ich rodaka i awans do ćwierćfinału. Hubert Hurkacz pozostawał jednak faworytem.
Konfrontacja Huberta Hurkacz z Tallonem Griekspoorem była równie wyrównana jak wcześniejsze. W trzech spotkaniach obaj tenisiści wygrali minimum jednego seta. Obaj groźnie serwują, co zapowiadało długą walkę o wejście do ćwierćfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Pierwszy set zakończył się tie-breakiem, a o zwycięstwie Huberta Hurkacza w nim zdecydowała najmniejsza możliwa przewaga dwóch piłek. Jednym z najbardziej widowiskowych zagrań był jednoręczny forhend Polaka. Znalazł się przy piłce na czas i popisał się precyzyjnym zagraniem po linii. Tallon Griekspoor nie miał dużych szans na odpowiedź. Widzowie musieli docenić dokładność Huberta Hurkacza.
Zobacz efektowne zagranie Huberta Hurkacza:
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia