Po nieudanym występie w Australian Open Iga Świątek skupiła się na treningach. Efekty zaprezentowała podczas turnieju WTA 1000 w Dosze. Nasza tenisistka bez straty seta doszła do finału, a w nim poszła za ciosem.
Mimo że premierowa odsłona nie układała się po myśli Polki, to ostatecznie Jelena Rybakina nie zdołała znaleźć sposobu na naszą tenisistkę. Nie wykorzystała piłki setowej, z kolei 22-latka z Raszyna zakończyła partię przy czwartej okazji. Rozpędzona Świątek poszła za ciosem i zamknęła mecz wynikiem 7:6(8), 6:2.
Tym samym liderka światowego rankingu WTA po raz drugi z rzędu obroniła tytuł w Katarze. To oznacza, że została pierwszą tenisistką w historii, której ta sztuka udała się w Dosze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała
Na triumf Świątek zareagowało oczywiście wiele osób. Wśród nich nie zabrakło ludzi, którzy na co dzień nie są kojarzeni z tenisem. Wśród nich możemy wymienić byłego prezesa PZPN, a obecnie wiceprezydenta UEFA Zbigniewa Bońka.
"Panna Iga Świątek na wysokich obrotach. Super tenis" - napisał na platformie X krótko po zakończeniu spotkania.
Z uwagi na to, że w tym sezonie turniej w Dosze miał rangę WTA 1000, nasza tenisistka powiększyła przewagę nad Aryną Sabalenką w światowym rankingu do 1395 punktów. Obie zawodniczki w przyszłym sezonie będą rywalizować w Dubaju.