W pierwszym secie Iga Świątek miała problem z rozwinięciem skrzydeł. Na początku był kłopot z przymierzeniem w pole przeciwniczki, przez co popełniała więcej niewymuszonych błędów, a w statystyce wygranych piłek prowadziła Sloane Stephens. Polka miała też problem z utrzymaniem podania, przez co długo goniła Amerykankę. Zdążyła jednak podnieść poziom i od stanu 3:4 zwyciężyła w trzech gemach z rzędu.
Stephens wysoko zawieszała poprzeczkę Polce, mimo to po blisko godzinie pierwszego seta, zatriumfowała Iga Świątek. To miało pomóc w szybszym rozstrzygnięciu drugiej partii. Nadzieje okazały się jednak złudne, ponieważ ta runda była jeszcze dłuższa. Tenisistki rozgrywały maratońskie gemy, a Polka marnowała w prosty sposób liczne szanse na ich zakończenie.
Ze strony obu tenisistek nie brakowało efektownych zagrań. Jedna z najlepszych wymian była na początku ostatniego gema w pierwszym secie. Po serwisie Sloane Stephens poszła do siatki. Z kolei Iga Świątek najpierw zdążyła do piłki, która zwolniła na taśmie, a następnie do loba. Polka zakończyła wymianę widowiskowym minięciem, które okazało się nie do zatrzymania dla Amerykanki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Tym samym Iga Świątek pozostaje w grze o drugie z rzędu zwycięstwo turniejowe. W poprzednim tygodniu Polka była najlepszą tenisistką w Dosze. W drodze po tytuł nie oddała czterem przeciwniczkom ani jednego seta. Tym razem jej drugą rywalką w Dubaju będzie Elina Switolina, która ma za sobą zwycięstwa z Anheliną Kalininą oraz Tatjaną Marią.
Zobacz efektowne zagranie Igi Świątek:
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia