Gael Monfils w Indian Wells rozgrywał najlepszy turniej w sezonie. Francuz wyeliminował m.in. Huberta Hurkacza i dotarł do 1/8 finału. W tej fazie został jednak zatrzymany i po bardzo ciekawym meczu przegrał 6:3, 6:7(3), 4:6 z rozstawionym z numerem dziewiątym Casperem Ruudem.
37-letni Monfils w środę emanował na korcie energią młodzieniaszka. Nie obawiał się dłuższych wymian, biegał do każdej piłki i znakomicie serwował, w efekcie wygrał pierwszego seta 6:3.
W drugiej partii Francuz nieco spuścił z tonu, ale przetrwał trudne momenty i doprowadził do tie breaka. W nim jednak okazał się wyraźnie słabszy (3-7). Po wyrównaniu w setach na początku trzeciej odsłony Ruud poszedł za ciosem i zdobył przełamanie na 2:1. Tej przewagi już nie stracił i to on mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
Mecz trwał dwie godziny i 27 minut. W tym czasie Ruud zaserwował trzy asy, jeden raz został przełamany, wykorzystał jednego z sześciu break pointów, posłał 23 zagrania kończące i popełnił 16 niewymuszonych błędów. Z kolei Monfilsowi zapisano 14 asów, 27 uderzeń wygrywających oraz osiem pomyłek własnych.
Dla 25-latka z Oslo to debiutancki awans do ćwierćfinału BNP Paribas Open. Został pierwszym tenisistą ze Skandynawii w 1/4 finału tej imprezy od 2010 roku, gdy do 1/2 finału dotarł Szwed Robin Söderling.
O półfinał, w czwartek, Ruud zmierzy się z Luką Nardim, "szczęśliwym przegranym" z kwalifikacji, bądź z oznaczonym numerem 17. Tommym Paulem.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 9,495 mln dolarów
środa, 13 marca
IV runda gry pojedynczej:
Casper Ruud (Norwegia, 9) - Gael Monfils (Francja) 3:6, 7:6(3), 6:4
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: "Awaria transmisji". Ludzie przecierali oczy ze zdumienia