Polka nie zaliczyła do udanych również startu w Miami. Magda Linette przegrała z Łesią Curenko, choć w pierwszym secie okazała się wyraźnie lepsza niż Ukrainka. Przeciwnika pozbierała się po niepowodzeniu i odwróciła wynik meczu na 2:6, 6:1, 6:4. Magda Linette nie wykorzystała ani możliwości zamknięcia meczu w dwóch setach, ani prowadzenia 3:1 w trzeciej partii.
Tym samym Magda Linette zakończy trzeci miesiąc sezonu bez choćby jednego turnieju, w którym przeszła przez dwie rundy. Od początku roku pokonała Cristinę Bucsę w Brisbane, Alexandrę Ealę w Abu Zabi oraz Nao Hibino w Dosze.
Długa jest natomiast lista turniejów, z którymi Magda Linette żegnała się po jednym meczu. Tylko w tym sezonie nie przeszła ani jednej przeciwniczki w Adelajdzie, Australian Open, Hua Hin, Dubaju, Indian Wells oraz Miami. Od 2 października bilans Polki to trzy zwycięstwa i 16 porażek, a seria niepowodzeń rozpoczęła się symbolicznie od przegranej w pierwszym w karierze meczu przeciwko Idze Świątek w Pekinie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
"Ciężko się wyplątać z takiego wiru przegranych i dziś to się nie udało, choć okazji i momentów dobrej gry nie brakowało. Szkoda" - napisał Żelisław Żyżyński, dziennikarz Canal Plus w serwisie społecznościowym X.
Kolejna szansa na przełamanie może być już w kwietniu, jeżeli Magda Linette, zgodnie ze swoim planem startowym, przystąpi do rywalizacji w Charleston.
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia