Aryna Sabalenka przez długi czas skąpo i wymijająco wypowiadała się na temat wojny w Ukrainie. Dopiero po jakimś czasie wyznała, że nie popiera tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Tenisistka odcięła się także od Aleksandra Łukaszenki.
Dlatego dużym zaskoczeniem może być ostatnia aktywność Białorusinki w mediach społecznościowych. Ukraińskie media sprawdziły, jakie posty spodobały się wiceliderce rankingu WTA. I z pewnością niemiło się zaskoczyły.
Aryna Sabalenka polubiła bowiem na Instagramie ponad dziesięć postów białoruskiej deputowanej Myronczyk-Iwanowej. To zwolenniczka dyktatora Aleksandra Łukaszenki i wojny z Ukrainą.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
"Jest posłanką do nieuznawanego przez światowe demokracje 'parlamentu Aleksandra Łukaszenki'. Wielokrotnie wypowiadała się również w obronie białoruskiego dyktatora" - czytamy na portalu glavcom.ua.
Warto dodać, że większość wpisów posłanki, polubionych przez białoruską tenisistkę, nie miało politycznego charakteru. Sabalenka zareagowała m.in. na zdjęcia z wakacji czy wizyty w ogrodzie zoologicznym.
Mimo tego ukraińskie media uważają, że taka aktywność Białorusinki w mediach społecznościowych była swego rodzaju przekroczeniem pewnej granicy. Dodajmy, że po czasie tenisistka usunęła polubienia.
Poniżej wideo prezentujące polubienia Aryny Sabalenki pod postami Anastazji Mironczyk-Iwanowej:
Zobacz także:
"Dziewczyna jest dla mnie skreślona". Radwańska wyjawiła, co się działo, gdy nie było jej w domu
Duża różnica wieku. Była gwiazda tenisa pokazała partnera