Iga Świątek rozpoczęła w czwartek część sezonu na kortach ziemnych. Polka wystartowała w turnieju w Stuttgarcie. Za nią były występy na kortach twardych w Stanach Zjednoczonych i w Biel, w którym pomogła reprezentacji Polski pokonać Szwajcarki w Pucharze Billie Jean King.
Przeciwniczką Igi Świątek była Elise Mertens, która miała już za sobą jeden mecz w turnieju głównym w Stuttgarcie. Belgijka zwyciężyła i miała możliwość po raz pierwszy w karierze powalczyć na korcie z Igą Świątek. Faworytką była liderka rankingu WTA, która na początku dorosłej kariery była nazywana specjalistką od gry na kortach ziemnych.
Na początku pierwszego seta Iga Świątek dała do zrozumienia, że nie będzie mieć problemu ze złapaniem dobrego rytmu po przenosinach na nawierzchnie ceglaną. Z kolei Elise Mertens miała kłopot z przystosowaniem się do trudnych warunków grania, które narzuciła Polka. Iga Świątek objęła prowadzenie 3:0 i dowiozła przewagę trzech gemów do końca seta zakończonego wynikiem 6:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Właśnie w pierwszym secie Iga Świątek popisała się jednym z najładniejszych uderzeń w meczu. W ósmym gemie, w którym Polka wprowadzała piłkę do grania, poprowadziła rozsądnie akcję i zakończyła ją firmowym zagraniem. Elise Mertens nie miała szans na odegranie piłki po oburęcznym bekhendzie rozstawionej z numerem pierwszym zawodniczki.
Druga, trudniejsza dla Polki partia zakończyła się wynikiem 6:4.
Zobacz efektowną akcję Igi Świątek w meczu z Elisą Mertens:
Czytaj także: Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia