Iga Świątek rozpoczęła w czwartek sezon na kortach ziemnych. Podobnie, jak w poprzednich sezonach, pierwszy występ na mączce zanotowała w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Polka triumfowała w tej imprezie w 2022 i 2023 roku. Teraz walczy więc o trzeci tytuł z rzędu i powtórzenie wyczynu Marii Szarapowej z lat 2012-14.
Liderka rankingu WTA w pierwszej rundzie miała wolny los. W meczu otwarcia jej rywalką była Belgijka Elise Mertens. Co ciekawe, było to historyczne, pierwsze spotkanie tych zawodniczek.
Świątek nie weszła najlepiej w mecz i już w pierwszym gemie musiała bronić dwóch break pointów. Udało jej się tej sztuki dokonać, a po chwili sama popisała się szybkim przełamaniem. Po utrzymanym serwisie wyszła na 3:0, a dwa kolejne gemy również padły łupem podających.
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat zdradza, w jakim stanie zobaczył tatę. "Tak wygląda życie"
W szóstym gemie Polka wypracowała kolejne szanse na przełamanie. Wykorzystała drugą z nich, odskakując na 5:1 i wyraźnie przybliżając się do objęcia prowadzenia w meczu.
W tym momencie do głosu doszła jednak Belgijka, która odrobiła stratę jednego przełamania, a następnie utrzymała podanie. Był to jednak tylko chwilowy przebłysk, bowiem nasz tenisistka wykorzystała pierwszą piłkę setową przy własnym podaniu i wygrała 6:3.
Druga partia mogła rozpocząć się od kolejnego przełamania dla Świątek. Mertens zdołała się jednak wybronić. Sztuka ta nie udała się jej z kolei w trzecim gemie, w którym liderka rankingu WTA popisała się szybko odebranym podaniem. Belgijka odpowiedziała jednak momentalnie i po chwili wyszła na 3:2.
Jej prowadzenie nie trwało długo. Polka po utrzymaniu podania "na czysto" zanotowała równie łatwe przełamanie i ponownie wypracowała przewagę. Po chwili wytrzymała napór rywalki i obroniła serwis, wychodząc na 5:3.
Mertens zdołała jeszcze utrzymać podanie, a później postawiła twarde warunki serwującej rywalce. Nasza tenisistka wykorzystała jednak czwartą piłkę meczową, zamykając spotkanie.
Świątek triumfowała tym samym 6:3, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału w Stuttgarcie. Tam zmierzy się z Czeszką Lindą Noskovą lub Brytyjką Emmą Raducanu.
Porsche Tennis Grand Prix, Stuttgart (Niemcy)
WTA 500, kort ziemny w hali, pula nagród 780,6 tys. dolarów
czwartek, 18 kwietnia
II runda gry pojedynczej:
Iga Świątek (Polska, 1) - Elise Mertens (Belgia) 6:3, 6:4
Zobacz także:
Świątek wyszła na kort. Tylko zobacz, co się stało
Turniejowe trójki były niestraszne Szymonowi Walkówowi