Udany początek polskiej "dwójki" w Chinach

Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski
Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Piotr Matuszewski

Piotr Matuszewski awansował do ćwierćfinału deblowej rywalizacji podczas challengera w chińskim Wuxi. Grający z "dwójką" Polak i Australijczyk Matthew Christophem Romios pokonali na otwarcie w dwóch setach białorusko-chiński duet Haliak/Xiao.

Piotr Matuszewski od dłuższego czasu występuje w turniejach rangi ATP Challenger Tour u boku Matthew Christophera Romiosa. Polak i Australijczyk w marcu wygrali zmagania w New Delhi, a w poprzednim miesiącu zameldowali się w finale meksykańskim Morelos. W środę rozpoczęli walkę o kolejny dobry występ.

Polsko-australijski duet zdecydował się na start w challengerze w chińskim Wuxi. Zostali w tej imprezie rozstawieni z "dwójką". W meczu otwarcia Matuszewski i Romios zmierzyli się z Białorusinem Mikołajem Haliakiem i Chińczykiem Linangiem Xiao.

Spotkanie rozpoczęło się od pewnie utrzymanych podań przez oba duety. Już w trzecim gemie pojawiły się pierwsze szanse na przełamanie. Polak i Australijczyk od razu wykorzystali wypracowanego break pointa i wyszli na 2:1. Prowadzenie to nie trwało długo, a wszystko za sprawą przełamania powrotnego w wykonaniu rywali.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Choć w piątym gemie "polska" para mogła ponownie odebrać podanie białorusko-chińskiemu duetowi, nie wykorzystali swojej szansy. Takich problemów nie mieli jednak w dziewiątym gemie, gdzie drugiego break pointa zamienili na przełamanie. Był to kluczowy moment tej partii. Matuszewski i Romios już po chwili zamknęli seta przy własnym serwisie, wygrywając 6:4.

Druga odsłona miała już zupełnie inny przebieg. Polak i Australijczyk zanotowali przełamanie już w pierwszym gemie. Tym razem rywale nie zdołali odpowiedzieć, a dodatkowo po chwili ponownie stracili serwis. Prowadzący, po utrzymanym podaniu w czwartym gemie, odskoczyli więc na 4:0 i wyraźnie przybliżyli się do zwycięstwa.

Haliak i Xiao przerwali serię rywali, a w szóstym gemie mieli nawet piłkę na odrobienie straty jednego przełamania. Matuszewski i Romios zdołali się jednak wybronić przed stratą podania, a po chwili wykorzystali trzecią piłkę meczową przy serwisie rywali. Tym samym mogli cieszyć się z pewnej wygranej 6:1, a zarazem z awansu do ćwierćfinału.

O miejsce w najlepszej "czwórce" zmagań w Wuxi Matuszewski i Romios powalczą z Tajwańczykiem Rayem Ho i Hindusem Ramkumarem Ramanathanem.

ATP Challenger Wuxi 
I runda gry podwójnej:

Piotr Matuszewski (Polska, 2) / Matthew Christopher Romios (Australia, 2) - Mikołaj Haliak / Linang Xiao (Chiny) 6:4, 6:1

Zobacz także:
Nareszcie! Na taki turniej czekaliśmy 16 miesięcy
Wyczekiwane zwycięstwo Fręch! Ależ to była batalia

Komentarze (0)