W II rundzie turnieju WTA 1000 w Rzymie Magda Linette czekało trudne i prestiżowe zadanie. Polka zmierzyła się z dwukrotną mistrzynią wielkoszlemową i byłą liderką światowego rankingu, Wiktorią Azarenką. Poznanianka podjęła wspaniałą walkę, ale ostatecznie przegrała 7:6(5), 4:6, 3:6.
Rozstawiona z numerem 24. Azarenka od początku za pomocą potężnych uderzeń z głębi kortu starała się zepchnąć Linette do głębokiej defensywy. Ale Polka dzielnie się broniła i często potrafiła skutecznie skontrować, wzbudzając zachwyt rzymskiej publiczności.
W inauguracyjnym secie Linette trzykrotnie odrobiła stratę przełamania i doprowadziła do tie breaka. W nim wykazała się dojrzałością w decydujących momentach. Od stanu 3-3 zdobyła trzy punkty z rzędu, co dało jej setbole. Dwóch pierwszych szans nie wykorzystała, ale przy trzeciej posłała wspaniały bekhend wzdłuż linii.
Wściekła po przegraniu tie breaka Azarenka skorzystała z przerwy toaletowej. Po chwili jej frustracja była jeszcze większa, bo straciła podanie, i to do zera. Wówczas Linette znalazła się bliżej zwycięstwa, ale musiała mieć się na baczności, bo z pewnością wiedziała, że jej rywalkę stać na odrobienie strat.
I właśnie to nastąpiła. Azarenka negatywnie emocje przemieniła na wyższy poziom gry. Ograniczyła liczbę popełnianych błędów, zaczęła skuteczniej serwować, w efekcie zniwelowała stratę breaka, po czym w dziesiątym gemie ponownie przełamała Linette i wyrównała stan meczu.
Przed rozpoczęciem trzeciej odsłony Linette poprosiła o przerwę medyczną z powodu kontuzji prawej dłoni. Uraz wyraźnie przeszkadzał jej w poczynaniach na korcie, bo następnych kilkanaście minut było dla niej niczym wyjęte z koszmary. Polce niewiele się udawało i przegrała pięć z sześciu początkowych gemów. W efekcie na tablicy wyników pojawił się rezultat 5:1 dla Azarenki.
Jednak Linette nie zamierzała poddawać się bez walki. Zacisnęła zęby, obroniła cztery meczbole, zmniejszyła stratę na 3:5, czym zwiększyła presję po stronie rywalki. Lecz Azarenka wytrzymała ciśnienie. Gdy drugi raz serwowała po zwycięstwo, nie zadrżała jej ręki i zakończyła spotkanie.
Mecz trwał aż dwie godziny i 53 minuty. W tym czasie Linette zaserwowała cztery asy, siedmiokrotnie została przełamana, wykorzystała pięć z ośmiu break pointów i łącznie zdobyła 98 punktów, o siedem mniej od przeciwniczki.
W III rundzie, w niedzielę, Azarenka zmierzy się z Mayar Sherif bądź z Jasmine Paolini.
Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
WTA 1000, kort ziemny, pula nagród 4,791 mln euro
piątek, 10 maja
II runda gry pojedynczej:
Wiktoria Azarenka (24) - Magda Linette (Polska) 6:7(5), 6:4, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze