Na takie mecze Magdalena Fręch po prostu nie może się doczekać. W środowym pojedynku II rundy turnieju WTA 500 w Strasburgu jej przeciwniczką była Marketa Vondrousova, a więc triumfatorka wielkoszlemowego Wimbledonu 2023.
Początkowo kibice oglądali bardzo interesujące widowisko. W pierwszym secie doszło tylko do jednego przełamania, o które postarała się w jedenastym gemie 26-latka z Łodzi.
W drugiej partii miał jednak miejsce dramat Polki. Wyraźnie narzekała ona na ból w lewym kolanie i już przy stanie 2:0 dla Czeszki poprosiła o interwencję medyczną. Staw kolanowy został zabandażowany, ale Fręch było już tylko stać na ugranie jednego gema.
ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś
Notowana na szóstym miejscu w rankingu WTA Vondrousova wykorzystała problemy zdrowotne Polki i zwyciężyła ostatecznie 5:7, 6:1, 6:0 (więcej tutaj). Dzięki temu awansowała do ćwierćfinału francuskich zawodów.
Tymczasem Fręch pozostała z kontuzją kolana, która wymaga sprawdzenia. Dziennikarz portalu Sport.pl Dominik Senkowski skontaktował się ze sztabem tenisistki i usłyszał, że konieczne będą badania lekarskie.
"Magdalena Fręch przejdzie jutro badania USG na Roland Garros - info od trenera Polki. Oby to nie było nic poważnego i mogła przystąpić do turnieju wielkoszlemowego. Dziś w spotkaniu w Strasbourgu z Vondrousovą problem z kolanem i po 1. swietnym secie dwa kolejne przegrane gładko" - napisał Senkowski na platformie X.
Losowanie drabinek Rolanda Garrosa 2024 odbędzie się już w czwartek (23 maja). Natomiast zmagania na słynnej paryskiej mączce ruszą w niedzielę (26 maja). Pojedynki I rundy zaplanowano na pierwsze trzy dni turnieju (niedziela, poniedziałek, wtorek). Pozostaje zatem mieć nadzieję, że uraz naszej reprezentantki nie okaże się poważny i będzie ona mogła wystąpić w międzynarodowych mistrzostwach Francji.
Czytaj także:
Co za widok z samego rana! Ogromna przewaga Igi Świątek
Hubert Hurkacz może się ucieszyć. Zmiana pozycji w rankingu ATP