W tym artykule dowiesz się o:
Ostatni dzień French Open na kortach Rolanda Garrosa, przynajmniej patrząc powierzchownie, nie będzie aż tak emocjonujący dla polskich kibiców. Po dwóch polskich finałach rozegranych w sobotę i sukcesie Igi Świątek, która po raz czwarty w karierze, a trzeci z rzędu, sięgnęła po końcowe zwycięstwo w turnieju, przychodzi czas na rozstrzygnięcia w rywalizacjach singlowych panów oraz finałowe starcie kobiecej rywalizacji deblowej. Na pierwszy rzut oka bez polskich akcentów, ale czy na pewno?
Niedziela na korcie głównym Philippe Chatrier rozpocznie się od meczu duetów, w którym na przeciwko siebie staną włoska ekipa w składzie: Sara Errani/Jasmine Paolini oraz amerykańsko-czeska para, w skład której wchodzą Coco Gauff i Katerina Siniakova.
Paolini zatem będzie miała szansę nieco odkuć się za sobotnią porażkę z Igą Świątek w finale singla (6:2, 6:1), a serca polskich kibiców najpewniej będą kibicować właśnie włoskiemu duetowi - to oczywiście za sprawą polskich korzeni Paolini. Kciuki za Włoszkę trzyma także sama Iga, o czym powiedziała tuż po zakończeniu sobotniego finału.
Faworytkami rywalizacji będą jednak Gauff i Siniakova. Amerykanka w singlowej rywalizacji odpadła na etapie półfinału po porażce ze Świątek, zaś Czeszka już w drugiej rundzie uległa Francuzce Chloe Paquet. Początek meczu Errani/Paolini - Gauff/Siniakova o godzinie 11:30.
Pół godziny później na korcie Suzanne-Lenglen zaplanowano francuski mecz podwójny legend pomiędzy duetem tworzonym przez Guya Forgeta oraz Henriego Leconte'a a parą w składzie Mansour Bahrami/Cedric Pioline.
Najważniejszym wydarzeniem tego dnia będzie jednak finał męskiego singla, w którym zmierzą się trzecia i czwarta rakieta światowego rankingu ATP. O swój premierowy triumf na paryskich kortach powalczą Niemiec Alexander Zverev oraz Hiszpan Carlos Alcaraz. Obaj panowie do tej pory mierzyli się ze sobą dziewięciokrotnie - pięć razy wygrywał Zverev, a cztery razy lepszy okazywał się Alcaraz.
Niemiecki tenisista celuje w pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Najbliżej osiągnięcia takiego rezultatu Zverev był w 2020 roku, kiedy w finale US Open przegrał z Austriakiem Dominikiem Thiemem. Alcaraz z kolei może poszczycić się już dwoma takimi tytułami - jednym z amerykańskich kortów z 2022 roku oraz wygraną na Wimbledonie w 2023 roku. To spotkanie również tradycyjnie rozegra się na obiekcie Philippe Chatrier. Początek planowany jest nie wcześniej niż o godzinie 14:30.
Plan 15. dnia wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024: Kort Philippe Chatrier
od godz. 11:30
Sara Errani (Włochy, 11)/ Jasmine Paolini (Włochy, 11) - Coco Gauff (USA, 5)/ Katerina Siniakova (Czechy, 5)
nie wcześniej niż o godz. 14:30
Alexander Zverev (Niemcy, 4) - Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3)
Kort Suzanne-Lenglen
od godz. 12:00
Guy Forget/Henri Leconte - Mansour Bahrami/Cedric Pioline
Czytaj też: - Dorównała legendzie. Świat tenisa czekał lata - Wszyscy jej słuchali. Ostatnie słowa były po polsku[u]
[/u]
Kto wygra French Open? 
na Instagramie 
na Facebooku 
