Zwroty akcji w półfinałach i finale w Nottingham. Wielki wyczyn Brytyjki

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęiu: Katie Boulter
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęiu: Katie Boulter

W niedzielę na kortach trawiastych w Nottingham rozegrano półfinały oraz finał zawodów rangi WTA 250. Katie Boulter dwukrotnie odwróciła losy pojedynków i dzięki temu powtórzyła zeszłoroczny sukces.

W sobotę Katie Boulter opuszczała kort centralny pod presją. Jej rodaczka Emma Raducanu wygrała pierwszego seta po tie-breaku. Choć mistrzyni US Open 2021 była o krok od awansu do finału, to po wznowieniu spotkania w niedzielę sytuacja uległa zmianie. Obrończyni tytułu wygrała dwa kolejne sety i w efekcie triumfowała 6:7(13), 6:3, 6:4.

Rozstawiona z trzecim numerem Boulter zameldowała się w finale turnieju Rothesay Open. Jej przeciwniczką została Karolina Pliskova. Była liderka rankingu WTA również musiała sporo się napracować, aby wystąpić w decydującym spotkaniu. Odwróciła bowiem losy pojedynku z Diane Parry, zwyciężając Francuzkę 6:7(9), 6:1, 6:4.

Po regulaminowej przerwie na odpoczynek rozegrano finał. W nim także doszło do zwrotu akcji. Pierwszego seta wygrała Pliskova, ale Boulter lepiej radziła sobie w dwóch kolejnych odsłonach. Ostatecznie po godzinie i 53 minutach to ona triumfowała 4:6, 6:3, 6:2, ku uciesze zebranej na korcie centralnym brytyjskiej publiczności.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Oznaczona "trójką" tenisistka gospodarzy nie była faworytką do zwycięstwa w turnieju, ale przez cały tydzień pokazała klasę. Dzięki temu powtórzyła zeszłoroczny sukces i po raz drugi została mistrzynią w Nottingham. Obroniła również 250 rankingowych punktów oraz wywalczyła czek na sumę 35,2 tys. dolarów.

Dla Boulter to trzeci singlowy tytuł w karierze w głównym cyklu. W sezonie 2024 pochodząca z Leicester 27-latka wygrała wcześniej zawody w San Diego, a teraz została mistrzynią na rodzimej trawie. To dla Brytyjki dobry prognostyk przed wielkoszlemowym Wimbledonem, wszak w Nottingham pokonała naprawdę wymagające rywalki.

W niedzielę wyłoniono również triumfatorki turnieju debla. Mistrzyniami zostały najwyżej rozstawione Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe. Wygrały one w finale z brytyjsko-francuskim duetem Harriet Dart i Diane Parry 5:7, 6:3, 11-9. Dla Kanadyjki to 16. trofeum w grze podwójnej w głównym cyklu. Nowozelandka cieszyła się z szóstego mistrzostwa. W zeszłym roku Dabrowski i Routliffe wygrały wspólnie US Open 2023.

Rothesay Open, Nottingham (Wielka Brytania)
WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 267 tys. dolarów
niedziela, 16 czerwca

finał gry pojedynczej:

Katie Boulter (Wielka Brytania, 3) - Karolina Pliskova (Czechy, 6) 4:6, 6:3, 6:2

półfinał gry pojedynczej:

Karolina Pliskova (Czechy, 6) - Diane Parry (Francja) 6:7(9), 6:1, 6:4
Katie Boulter (Wielka Brytania, 3) - Emma Raducanu (Wielka Brytania, WC) 6:7(13), 6:3, 6:4

finał gry podwójnej:

Gabriela Dabrowski (Kanada, 1) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia) - Harriet Dart (Wielka Brytania) / Diane Parry (Francja) 5:7, 6:3, 11-9

Czytaj także:
Oficjalnie: oto ranking WTA po Roland Garros
Wielkie zmiany w czołówce rankingu ATP

Komentarze (2)
avatar
fannovaka
17.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze ze odprawila ta cala Radukanu 
avatar
zgryźliwy
16.06.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziewczyna umie grać tylko na trawie.