Aż do niedzielnego spotkania polski tenisista nie przegrał ani jednego seta w ramach turnieju w niemieckim Halle. W decydującym meczu na Huberta Hurkacza czekał jednak prowadzący w rankingu ATP i uznawany za faworyta Jannik Sinner.
Włoch pokazał klasę, chociaż należy podkreślić, że 27-latek postawił przeciwnikowi naprawdę twarde warunki. W ostatecznym rozrachunku Hurkacz musiał obejść się smakiem po porażce w finale w dwóch setach (6:7, 6:7).
"Niestety. Do finału Hubert Hurkacz seta nie stracił, ale w finale przegrał po dwóch tie-breakach. W obu jednak lepszy był Sinner. Mimo wszystko - dobre rozpoczęcie sezonu na trawie. Jest finał w Halle i ma też na koncie zwycięstwo ze Zverevem. Na Wimbledonie będzie bardzo groźny, oby tylko uniknąć niewygodnych graczy w początkowej fazie turnieju (Struff, Draper czy Berrettini)" - podsumował w serwisie X Dawid Żbik.
Hurkacz musi przełknąć gorzką pigułkę przed rozpoczęciem zmagań na Wyspach Brytyjskich. "Szkoda, było blisko… Hurkacz El Fenomeno zrewanżuje się na Wimbledonie" - przewiduje Adam Romer.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę
Sinner miał niemałe problemy z Polakiem. "Jannik Sinner pokonał Huberta Hurkacza w finale w Halle. Bardzo zacięta walka. 7:6(8), 7:6(2)" - dodał Maciej Trąbski.
Poczynaniom Hurkacza przyglądał się również Cezary Kucharski. "Bardzo dobry mecz Huberta Hurkacza z Jannikiem Sinnerem w finale turnieju w Halle, ale równie dobry był speech HH po meczu 7-6(8), 7-6(2) - skomentował były piłkarz.
Marcela Linhares była pod wrażeniem pomeczowych obrazków. "Podczas ceremonii wręczenia nagród Jannik Sinner i Hubert Hurkacz siedzieli na tej samej ławce, uśmiechając się i wymieniając myślami. To pokazuje, jak możemy mieć rywalizację na boisku i piękną przyjaźń, opartą na dużym szacunku poza meczami" - napisała.
"Ci dwaj goście są świetnym przykładem i wspaniałą reklamą tego wspaniałego sportu" - przyznał Giorgio Spalluto.
Czytaj więcej:
11. finał Huberta Hurkacza. Oto jego bilans