Pozytywnym zaskoczeniem podczas juniorskiego wielkoszlemowego Wimbledonu jest występ Moniki Stankiewicz. Młoda Polka dotarła do ćwierćfinału po drodze rozprawiając się z faworytką gospodarzy Brytyjką Hannah Klugman.
O awans do półfinału nasza tenisistka rywalizowała z rozstawioną z "trójką" Australijką Emerson Jones. Tym razem jednak lepsza okazała się przeciwniczka Polki, która zwyciężyła 6:2, 6:3.
Jones przełamała Stankiewicz już na starcie, ale jej przeciwniczka momentalnie odrobiła stratę i doprowadziła do wyniku 2:2. Jednak od tego momentu rozpoczął się koncert Australijki, która wygrywała gem za gemem do samego końca premierowej odsłony.
II set również rozpoczął się znakomicie dla Jones, która wygrała trzy pierwsze gemy, a co za tym idzie łącznie siedem z rzędu. Wówczas jednak naszą tenisistkę stać było na odpowiedź, dzięki czemu wyrównała stan partii (3:3).
Jednak Australijka po raz drugi w tym secie popisała się serią trzech wygranych gemów z rzędu. Dzięki temu zakończyła spotkanie po tym, jak udało jej się wykorzystać trzecią piłkę meczową przy swoim podaniu.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 50 mln funtów
piątek, 12 lipca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Emerson Jones (Australia, 3) - Monika Stankiewicz (Polska) 6:2, 6:3
ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy