Olaf Pieczkowski ma szansę na to, by w przyszłym tygodniu wystąpić w głównej drabince turnieju rangi ATP Challenger w niemieckim Luedenscheid. Musi jednak przejść dwuetapowe kwalifikacje.
Nasz reprezentant wykonał już pierwszy krok. W niedzielę (28 lipca) odprawił Włocha Filippo Romano 7:6(4), 2:6, 6:1. Dzięki temu potrzebuje jeszcze jednego zwycięstwa w meczu, który rozegra w poniedziałek.
Premierowa odsłona pojedynku zakończyła się tie-breakiem, w którym Pieczkowski wykorzystał trzecią piłkę setową. W II partii zdecydowanie lepiej zaprezentował się rywal, zwyciężając 6:2. Nasz tenisista podniósł się w decydującym secie i triumfował 6:1.
O miejsce w głównej drabince zagra z Alexem Knaffem. Luksemburczyk w kwalifikacjach został rozstawiony z "ósemką".
półfinał kwalifikacji:
Olaf Pieczkowski (Polska, 6) - Filippo Romano (Włochy) 7:6(4), 2:6, 6:1
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Kontuzja Tomasza Fornala problemem dla Polaków. "Jest to spora strata"