Złe wieści z Cincinnati. Co z meczem Igi Świątek?

PAP / Marcin Cholewiński  / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Iga Świątek

Organizatorzy zawodów w Cincinnati od rana zmagają się z fatalną pogodą. To oznacza, że piątkowa rywalizacja nie rozpocznie się zgodnie z planem. Co z meczami Igi Świątek i Huberta Hurkacza?

W ramach meczu III rundy turnieju Cincinnati Open 2024 przeciwniczką Igi Świątek będzie rozstawiona z 15. numerem Marta Kostiuk. Pierwotnie Polka i Ukrainka miały w piątek wyjść na kort centralny o godz. 17:00 naszego czasu. Niestety nie jest to już aktualne.

Od rana organizatorzy Cincinnati Open 2024 zmagają się z deszczową i burzową pogodą. Z tego względu poinformowano, że gry nie rozpoczną się zgodnie z planem. Na razie wiadomość jest taka, że rywalizacja ruszy po godz. 18:00. Nie można jednak wykluczyć, że spotkania rozpoczną się w późniejszym czasie.

Na poprawę pogody czeka również Hubert Hurkacz. Pojedynek wrocławianina z Flavio Cobollim wyznaczono jako czwarty w kolejności na Stadium 3. Jeśli pogoda szybko się nie poprawi, to nie można wykluczyć, że nasz reprezentant pojawi się na korcie dopiero około północy naszego czasu.

ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom

Świątek i Hurkacz zagrają w piątek o ćwierćfinał zawodów w Cincinnati. Natomiast dokończyć swój pojedynek II rundy musi Magdalena Fręch. Polka i Chinka Qinwen Zheng zeszły w czwartek z kortu z powodu fatalnej aury przy stanie 6:1, 5:4 i 15-0 dla mistrzyni olimpijskiej z Paryża.

Transmisja z meczu Świątek - Kostiuk będzie dostępna w Canal+ Sport oraz serwisie internetowym Canal Plus Online. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Natomiast pojedynek Hurkacz - Cobolli będzie transmitowany przez telewizję Polsat Sport. Relacja tekstowa na żywo będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Iga Świątek straciła punkty. Zobacz najnowszy ranking
Roszady w rankingu po turnieju w Montrealu. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty