Bolesny spadek. Szykują się duże zmiany w rankingu WTA

Materiały prasowe / Fatih Aktas/Anadolu via Getty Images / Na zdjęciu: Coco Gauff
Materiały prasowe / Fatih Aktas/Anadolu via Getty Images / Na zdjęciu: Coco Gauff

Niedzielna porażka Coco Gauff będzie miała ogromny wpływ na ranking WTA. Po zakończeniu wielkoszlemowego US Open 2024 w czołówce na pewno dojdzie do wielkich przetasowań. Jak aktualnie przedstawia się sytuacja?

W niedzielę rozegrano pierwsze mecze IV rundy międzynarodowych mistrzostw USA. Wydarzeniem dnia była porażka na Arthur Ashe Stadium Coco Gauff. Broniąca tytułu 20-letnia Amerykanka przegrała ze swoją rodaczką Emmą Navarro 3:6, 6:4, 3:6 i tym samym zakończyła występ w Nowym Jorku (więcej tutaj).

Gauff już od jakiegoś czasu nie była w najwyższej formie. Parę tygodni temu nie obroniła tytułu w Cincinnati (ranga WTA 1000). Teraz doszła do tego przegrana w 1/8 finału US Open. Dla młodej reprezentantki USA będzie ona kosztowna, gdy w poniedziałek (9 września) ukaże się oficjalne notowanie rankingu WTA.

Na razie pewne jest, że Gauff zaliczy spadek w światowym zestawieniu o trzy miejsca. Przesunie się bowiem z zajmowanej obecnie trzeciej na szóstą pozycję. Stanie się tak, ponieważ odpisanych jej zostanie aż 1760 punktów. Za zeszłoroczny triumf w Nowym Jorku wywalczyła 2000 punktów, ale w tym sezonie zdobyła ich "tylko" 240, dlatego też w porównaniu do poprzedniej edycji US Open będzie "na minusie".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

Gauff może spaść w rankingu nawet na siódme miejsce. Stanie się tak, jeśli po tytuł w US Open 2024 sięgnie jej pogromczyni Emma Navarro lub Chinka Qinwen Zheng. Na korzyść Amerykanki może zadziałać jednak to, że obie tenisistki znalazły się w połówce z Aryną Sabalenką. Białorusinka to faworytka do triumfu w Nowym Jorku. Z Zheng zagra w ćwierćfinale, natomiast z Navarro może się spotkać w półfinale.

Na odpadnięciu Gauff mogą skorzystać także inne tenisistki. Na ten moment prognozuje się, że o jedną pozycję w górę przesuną się Jelena Rybakina, Jasmine Paolini i Jessica Pegula. Czy tak się stanie, pokażą najbliższe dni. Przy odpowiednim układzie rezultatów Paolini i Pegulę może wyprzedzić jeszcze Zheng, jeśli zostałaby triumfatorką US Open.

Tymczasem na samym szczycie rankingu WTA trwa wyścig o pierwszą pozycję na koniec sezonu 2024. Sabalenka ma do obrony punkty za zeszłoroczny finał US Open, dlatego aby wyjść "na plus", musi sięgnąć po tytuł.

W lepszej sytuacji jest Iga Świątek. Polka osiągnęła już wynik z ubiegłorocznej edycji, czyli IV rundę. To oznacza, że każde kolejne zwycięstwo w Nowym Jorku będzie zwiększać jej dorobek punktowy. Pierwsza okazja ku temu nadarzy się już w nocy z poniedziałku na wtorek o godz. 1:00 czasu polskiego, gdy obecna liderka rankingu WTA zagra o ćwierćfinał, a jej przeciwniczką będzie Rosjanka Ludmiła Samsonowa.

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (6)
avatar
WalDual
2.09.2024
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Za pochodzenie nie ma punktów, to nie uniwersytety. Zresztą program aklamacji potomków niewolników nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Genów nie oszukasz. 
avatar
Mirek Nowicki
2.09.2024
Zgłoś do moderacji
9
5
Odpowiedz
kiedy dolicza koko punkty za pochodzenie? 
avatar
Mirek Nowicki
2.09.2024
Zgłoś do moderacji
11
10
Odpowiedz
Jak te punkty sa obliczane? Chyba jakas sciema.