Szymon Walków podczas turnieju rangi Challenger w Szczecinie po raz pierwszy stworzył duet z Ryanem Seggermanem. Polak i Amerykanin szybko złapali wspólny język, co przekłada się na solidne występy. Dość stwierdzić, że w dwóch pierwszych spotkaniach nie stracili seta i zaprezentowali się z dobrej strony.
W półfinale "polski" debel trafił na parę, dla której zmagania w Szczecinie również były pierwszym wspólnym występem. Mowa o Włochu Andrei Pellegrino i Kazachu Dmitrijem Popko. Faworytami do wywalczenia miejsca w finale byli Polak i Amerykanin, co szybko znalazło odzwierciedlanie na korcie.
Walków i Seggerman zanotowali świetne otwarcie i już w pierwszym gemie przełamali podanie rywali. Po obronionym serwisie powtórzyli ten wyczyn, co pozwoliło im odskoczyć na 4:0. Dopiero w piątym gemie włosko-kazachski duet przerwał serię prowadzących, ale nie zdołał odrobić strat. Obie pary do końca seta utrzymywały podania, co przełożyło się na zwycięstwo Polka i Amerykanina 6:2 po zaledwie 19 minutach gry.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
Jeszcze większe tempo miał drugi set, który mógł rozpocząć się przełamaniem dla "polskiego" debla. Pellegrino i Popko obronili jednak dwa break pointy, ale później byli już tylko tłem dla rywali. Walków i Seggerman popisali się bowiem 6-gemową serią, notując po drodze trzy przełamania. Na odniesienie zwycięstwa 6:1 potrzebowali 16 minut, co oznacza, że cały mecz trwał tylko 34 minut.
Polak i Amerykanin awansowali tym samym do finału Challengera w Szczecinie. O tytuł powalczą z najwyżej rozstawionym duetem, a konkretnie z Guido Andreozzim i Theo Arribagem. Argentyńsko-francuska para w pierwszym półfinale odprawili czeski debel Petr Nouza/Patrik Rikl.
Również to starcie zamknęło się w dwóch partiach, ale miało zupełnie inny przebieg. Do rozstrzygnięcia pierwszego seta potrzebny był tie-break, który zakończył się wynikiem 10-8. Druga odsłona również była bardzo wyrównana, jednak tym razem obyło się bez dodatkowej rozgrywki. Nouza i Rikl wygrali finalnie 7:6(8), 7:5 po ponad półtoragodzinnym starciu.
półfinały gry podwójnej:
Szymon Walków (Polska) / Ryan Seggerman (USA) - Andrea Pellegrino (Włochy) / Dmitrij Popko (Kazachstan) 6:2, 6:1
Guide Andreozzi (Włochy, 1) / Theo Arribag (Francja, 1) - Petr Nouza (Czechy, 4) / Patrik Rikl (Czechy, 4) 7:6(8), 7:5